17 czerwca, 2023

Niezwykłe formy krasowe… i smoki. Jaskinia Postojna. Słowenia.

 

Zwiedzałam już niezwykłe jaskinie w Polsce, Czechach i Słowacji. Niezwykłość ich form naciekowych tworzony przez naturę przez miliony lat wszędzie zachwyca. Jednak jaskinia Postojna (Postojnska Jama) znajdująca się w Słowenii, 50 kilometrów od stolicy kraju, odkryta dwieście lat temu, zachwyca swą wielkością. Jest przeogromna i to sprawia, że form naciekowych w niej więcej niż gdziekolwiek indziej. Dodatkową atrakcją jest też to, że najpierw ok. 3,5  kilometra jaskiniowej trasy pokonujemy kolejką zaostrzając sobie apetyt, potem zachwycamy się urodą ponad kilometrowej pieszej trasy turystycznej. A po drodze, przy odrobinie szczęścia, zobaczymy smoka! Małego, ale zawsze!




Podczas dojazdu do celu, w miejscowości Postojna, widać wiele parkingów. Wszystkie są załadowane. Trochę jestem zaniepokojona, bo to oznacza, że zwiedzających jest bardzo dużo. Przyjechali tutaj, choć pogoda nie była zachęcająca, choć właściwie zwiedzanie jaskimi podczas deszczowej aury jest najlepszym pomysłem. Świadczy to o popularności tego miejsca. Okazuje się, że wielu z nich to Polacy świętujący, tak jak my, długi weekend majowy w Słowenii.

Z parkowaniem jednak nie ma problemu. Nawet autokaru. Otoczenie jest świetnie zagospodarowane, dobrze opisane i oznaczone. Na miejscu są restauracje, bezpłatna toaleta, sklepy z pamiątkami, na wzgórzu ciekawie góruje hotel Jama. Oprócz jaskini jest też budynek Wiwarium z częścią wystawienniczą podziemnego świata krasowego oraz laboratoriami. Znajdziemy tu też EXPO Jaskinia Krasowa, która jest interaktywną wystawą poświęconą zjawisku krasu i jaskini. Dodam, że sama nazwa kras pochodzi właśnie stąd i ta piękna nazwa używana jest teraz na całym świecie do określania tego typu form przyrodniczych.








Z biletem w ręku ustawiamy się w dłuuuugiej kolejce, ale okazuje się, że porusza się ona bardzo sprawnie. Wiele osób pracuje przy jej obsłudze. Dostajemy audioprzewodniki po polsku (wreszcie coś w Słowenii w naszym języku!) i informację, by wciskać na nich numery umieszczone w poszczególnych częściach jaskini. Zakładamy ciepłe kurtki, bo temperatura tam przez cały rok ma dziesięć stopni. Wsiadamy do odkrytych wagoników długiej kolejki jaskiniowej i zaczynamy przygodę! Warto wiedzieć, że pierwszą kolejkę uruchomiono tutaj 150 lat temu!




Kolejka mknie dość szybko, sprawnie pokonuje zakręty, nie obijamy się o ściany jaskini, choć czasem mamy wrażenie, że tak będzie. Po chwili widzimy sale coraz większe i bogato zdobione stalaktytami i stalagmitami. Jest tu Sala Gotycka, potem Kongresowa, zwana Balową, w której odbywają się koncerty. W dodatku są one wspaniale oświetlone, nawet żyrandolami ze słynnego szkła z Murano, więc jest pięknie. Zresztą oświetlenie w całej jaskini i podświetlenie największych atrakcji  jest tu świetnie wpasowane i podkreśla urodę zbudowanych przez naturę cudeniek przyrodniczych. A zamontowano je już dawno (koniec XIX wieku), kiedy nawet stolica kraju nie miała jeszcze oświetlenia elektrycznego. 




Docieramy do końca trasy kolejowej i dalej poruszamy się pieszo. Jaskinia jest dość łatwa do zwiedzania, dostosowana do wózków i tak poprowadzona, by ukazać jej największe piękno. I żadne zdjęcia nie odzwierciedlą jej niesamowitej urody. Uwagę zwraca różnorodność kolorów, od czerwonego przez rdzawy do białego, za które odpowiadają miedź, żelazo, glina i kalcyt. Są tu wielkie sale, podziemna rzeka Pivka, którą ją wyżłobiła, są strzeliste stalaktyty np. 16-metrowy Drapacz Chmur, stalagmity np. spektakularni Giganci, czyli las kolorowych stalagmitów gęsto skupionych wokół siebie. A podziwiamy je ze szczytu Wielkiej Góry, co potęguje wrażenia. Najpiękniejszy jest jednak Brylant, czyli 5-metrowy śnieżnobiały stalagmit, który jest symbolem Postojnej i całego słoweńskiego krasu. Powoli spływająca woda odkłada na nim cienką warstwę nacieku, a on nadaje mu taki unikalny kolor. Tuż obok znajduje się wspaniale wyżłobiona kolumna. Cudny, baśniowy podziemny świat!






































W czasie wędrówki docieramy też do akwarium. I tutaj możemy poznać rdzennych mieszkańców jaskini żyjących w ciemnościach. Wśród nich są wspomniane smoki, czyli endemiczne zwierzątka żyjące w wodzie. Chodzi o odmieńce jaskiniowe żyjące tylko w tych rejonach, w podziemnych jeziorach jaskiniowych. Nazywa się je smokami, gdyż już XVII-wieczne zapiski wspominały, że są one potomstwem strasznego smoka. A to nieduże płazy, o jasnej barwie, z ciekawymi kosmykami przy głowie, ślepe, z dwiema parami króciutkich kończyn. Fascynujące jest, że mimo to są wytrawnymi drapieżnikami, żyją nawet sto lat, wiele lat mogą spędzać bez ruchu i bez jedzenia, dlatego nazywa się je mistrzami przetrwania. Nam nie dane było je zobaczyć, ale umieszczone tu zdjęcia pokazują tego niezwykłego smoczka. Podobno w ubiegłym roku z 43 złożonych przez samicę jaj większość się wykluła, czyli będzie ich więcej i będzie je można podziwiać.



https://zasoby.ekologia.pl/animal/a/1597/shutterstock_1441025012.jpg

Trasa zwiedzania kończy się w największej ze wszystkich jaskiniowych grot – w Sali Koncertowej. I takie tu się odbywają. Może ona pomieścić nawet dziesięć tysięcy osób, a akustyka musi tu być niezrównana. Tutaj też kończy się trasa zwiedzania. Po drodze jest sklep z pamiątkami, a za nim przystanek kolejki, którą wracamy na powierzchnię.

Jaskinia Postojna jest prawdziwą turystyczną perłą i należy na pewno do najpiękniejszych na świecie. Bogactwo form oraz ich różnorodność i ogromna ilość jest niespotykana. A moc wrażeń, które stamtąd wynosimy pozostaną z nami na zawsze. 


22 komentarze:

  1. Masz rację, wrażenia z Jaskinii Postojnej zostają na zawsze. Byliśmy dwa razy i raz jeden udało się nam zobaczyć owego strasznego smoka. Wielkość jaskinii i jej bogata szata naciekowa sprawiają, że jest jedną z najpiękniejszych jakie udało się nam zobaczyć. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę. To niezwykłe dzieło natury i bardzo piękne.
      Pozdrawiam z Thassos 😊

      Usuń
  2. Ciekawy opis z dużą dawką wiedzy. Zwiedziłam sporo jaskiń, ale tutaj przypomniała mi się jedna z moich większych kubańskich przygód - Valle de Viñales, malownicza dolina w górach Sierra de los Órganos, której charakterystyczne formacje skalne zwane mogotami porośnięte są bujną roślinnością i kryją w sobie mnóstwo jaskiń. Niektóre z jaskiń sięgają tysiąca metrów wysokości. Dotarłam do jednej z nich, do Cueva del Indio. Część trasy we wnętrzu góry skalnej pokonałam pieszo, inną część tworzyło podziemne jezioro, które wylewało się szczeliną na zewnątrz. Ten odcinek pokonałam motorówką.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super wspomnienia z egzotycznego dla mnie kawałka świata.
      Pozdrawiamy z cieplutkiego Thassos 💖

      Usuń
  3. Fascynująca podróż :) takie jaskinie na żywo to dopiero wrażenia :) Zabawne zwierzatko. Oglądałam kiedyś białe kraby , które żyją w jednym miejscu na świecie/ na Wyspach Kanaryjskich/, wybuch wulkanu wydobył je na powierzchnie i zyją w małym jeziorku głębinowym okrytym skałami wulkanicznymi na wyspie Lanzarotta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fantastyczne, że podczas podróży po świecie można spotkać takie rzadko występujące żyjątka 😍

      Usuń
  4. Przepiękna ta jaskinia Urszulko.
    Wyobrażam sobie Twój zachwyt w czasie zwiedzania.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwianie tych cudów trochę zakłócały te nadmierne tłumy, no ale to niezwykle popularne miejsce:)))

      Usuń
  5. My właśnie wróciliśmy z wakacji w Chorwacji, myśleliśmy zatrzymać się po drodze w Słowenii, ale jednak przejechaliśmy dalej. Na pewno jeszcze kiedyś wrócimy, bo po ostatnich Twoich wpisach z tego pięknego miejsca tylko utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że warto pojechać! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekaw jestem, czy Chorwacja ci się podobała? Bo ten kraj również ma mnóstwo do zaoferowania:)))

      Usuń
  6. Postojna to absolutnie niezwykłe miejsce. To prawdziwy klejnot światowy. Widziałam kilka jaskiń ale ta zapada na długo w pamięci. Chciałabym odświeżyć swoje wspomnienia bo powoli się zacierają.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że masz podobne zdanie. I cieszę się, że odświeżyłam ci nieco wspomnienia.
      Pozdrowionka 💖

      Usuń
  7. Wow Ula, muszę Ci powiedzieć, że jestem pod wrażeniem Twoich przygód w jaskiniach! Zwiedziłaś już tak wiele niesamowitych miejsc w Polsce, Czechach i Słowacji. Fascynuje mnie, jak natura przez miliony lat tworzyła te niezwykłe formy naciekowe, które są tak zachwycające. Jednak jaskinia Postojna w Słowenii, wydaje się być niezwykle imponująca ze względu na swoją ogromną wielkość. To miejsce, gdzie form naciekowych jest więcej niż gdziekolwiek indziej, super... My tez kilka takich jaskiń widzieliśmy. Bylismy na Słowacji, Kefalonii i w Tajlandii i pewnie jakąś pominęłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, co stworzyła natura jest tym bardziej interesujące. I tworzyła to przez miliony lat, co jeszcze bardziej intryguje. I tworzy te cuda na całym świecie. Nic tylko się zachwycać 😍

      Usuń
  8. Bajeczny podziemny świat! Niezwykle fantazyjne formacje skalne zachwycają mnie po stokroć, chyba nigdy nie przestanie mnie zadziwiać piękno tego czym obdarza nas natura. To niesamowite, że pod ziemią kryją się takie tajemne światy. Ale że smoki? W jaskini? Od lat o czymś takim nie słyszałam 😊. I jak tu nie wierzyć w baśnie i legendy?
    Uściski Ulcia i pięknego urlopu chociaż domyślam się, że jest obłędnie. Zatem ciesz się tym najbardziej jak się da.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest chłodniej niż u nas, czyli przyjemniej. Nie lubię gorąca. Thassos jest jeszcze bardzo naturalna, prawie nie ma resortów, tylko nieduże greckie hoteliki. A widoki mamy bajeczne. I taką wyspę zapamiętam, bo pewnie i tu dotrze komercja.
      Całusy, Monia 💖

      Usuń
  9. Jaskinie mają niesamowity klimat <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! Miliony lat tworzenia tego dzieła zawsze zachwyca:)))

      Usuń
  10. Piękne miejsca wybierasz kochana na swoje podróże:)
    Obejrzałam foto-relacje z przyjemnością:)
    Słonecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się jeździć również tam, gdzie jeszcze nie ma takiej komercji.
      Całusy przesyłam 🥰

      Usuń
  11. Uwielbiam zwiedzać jaskinie i za każdym razem zachwyca mnie to, co kryje się pod naszymi nogami. Coś niesamowitego prawda, że tak do końca nie wiemy idąc do sklepu, czy pracy, co kryje się pod chodnikiem. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natura wie co robi. Lubi nas zaskakiwać! I dawać takie niezwykłe prezenty:)))

      Usuń

Jeśli nie jesteś zarejestrowanym użytkownikiem komentuj jako użytkownik anonimowy. Możesz wtedy dodać swój podpis i wszystko OK. Dziękuję też wszystkim komentującym za odwiedzenie mojego boga:)