Odwiedzając pogranicze Warmii i Mazur
łatwo by tę niedużą miejscowość ominąć, gdyby nie widoczna z daleka wysoka
wieża kościelna i kilka mniejszych, które to pojawiają się, to znikają za
kolejnymi wzgórzami. Leży z boku naszej trasy prowadzącej dalej do Świętej
Lipki i Kętrzyna, ale tu po prostu trzeba wykręcić i wjechać, bowiem Reszel
ma odległą historię, średniowieczny klimat i mnóstwo zabytkowych miejsc
świadczących o jego barwnej przeszłości. Barwnej, bowiem leżało na ziemiach
pruskich, które w XIII wieku podbili Krzyżacy. Potem w 1254 roku przekazano je na
własność biskupom warmińskim i ziemie te graniczyły z państwem krzyżackim, więc
możecie sobie wyobrazić ile razy miasto przechodziło z rąk do rąk, przy okazji
niszcząc je. I ile razy było odbudowywane!
|
KOŚCIÓŁ NMP I ŚW. PIOTRA I PAWŁA. |
Miasto
biskupów warmińskich.
Jednak do dziś najbardziej znane jest jako
miasto biskupów warmińskich, bowiem, z niewielkimi przerwami, władali
nim oraz okolicznymi ziemiami sprawując władzę duchową i świecką aż do końca
XVIII wieku, kiedy to po rozbiorach przejęły je władze pruskie. Miasto otoczone
było murem obronnym, z którego dziś pozostały fragmenty i kilka baszt.
Przetrwały również niektóre mosty, w tym ceglany, gotycki. Wewnątrz pozostał
średniowieczny układ uliczek, z ciekawymi kamienicami i z niesamowitym
klimatem, w których ma się momentami wrażenie, że czas się zatrzymał. I jak na
miasto biskupie przystało musiały być też tu kościoły i klasztory. Część
funkcjonuje do dziś. Jednak najładniejszą i najciekawszą pozostałością jest
siedziba władców tych terenów - zamek biskupi. W tym zrekonstruowanym i
wyremontowanym obiekcie mieści się obecnie stylowy hotel, restauracja, muzeum
oraz galeria. Z zabytkowych miejsc, które wypatrzymy podczas niedługiego spaceru
wymienić trzeba jeszcze ratusz, spichlerz ryglowy oraz starą plebanię. Stare
Miasto leży na wzgórzu, a poniżej w głębokim jarze opływa je rzeka Sajna. Na
tym niesamowicie ciekawym terenie znajduje się park miejski. To chyba wystarczy
za rekomendację, by Reszel odwiedzić!
|
MAPA STAREGO MIASTA Z PRZEWODNIKA TURYSTYCZNEGO. |
Jeszcze
kilka ciekawostek z tego miasta!!!
Już w XIV wieku miało ono system
wodociągów i kanalizacji (co w tamtych czasach nie było wcale oczywiste), który
powstał za rządów biskupa Henryka III Sorboma. Woda pitna doprowadzana była
kanałem ze strumienia wypływającego z jeziora Klewno do centralnego zbiornika,
skąd trafiała do studni miejskich.
Natomiast kanalizacja opierała się na systemie kamienno-drewnianych koryt,
przebiegających przez piwnice budynków. Niesamowite jest to, że system ten
działał do końca XIX wieku, kiedy to
wybudowano nowy!
System nowych umocnień wokół zamku
budował biskup Łukasz Watzenrode, wuj Mikołaja Kopernika, w 1505 roku. Były one
bardzo nowoczesne, bowiem przystosowane do użycia broni palnej. A jego doradcą i
lekarzem był sam Mikołaj, który przebywał tu przez kilka lat.
Pod koniec XVI wieku zamek stracił
znaczenie militarne, więc kardynał Andrzej Batory, bratanek króla,
przekształcił go we wspaniałą rezydencję myśliwską.
Według spisu z 1772 roku miasto liczyło
ponad trzy tysiące mieszkańców (dziś trochę tylko więcej). Wśród nich było 205
mistrzów rzemieślniczych pracujących w większości na potrzeby kościelne, w tym kościoła
i klasztoru w Świętej Lipce. Wzbogaceni mieszkańcy wykupili miasto spod władzy
biskupiej i wybrali pierwszego burmistrza.
W 1783 roku władze pruskie przebudowały
zamek na magazyn, sąd i więzienie, w którym panowały okrutne warunki. Kiedy w
1807 roku w okolicy pojawili się żołnierze napoleońscy więźniowie podpalili
zamek i zasilili armię Napoleona.
W tym mieście, w 1811 roku, spalono na
stosie Barbarę Zdunk, która podpaliła miasto. Zrobiła to z powodu odrzuconej
miłości, jednak „oświeceni” ludzie XIX wieku uznali, że to czary. Był to
najprawdopodobniej ostatni taki barbarzyński akt w Europie.
I coś współczesnego! W 2004 roku Reszel,
jako pierwsze miasto w Polsce, przystąpił do międzynarodowego stowarzyszenia
CITTÀSLOW, popierającego różnorodność kulturową, ochronę środowiska naturalnego
oraz promującego lokalne tradycje i produkty małych miasteczek. Nie nastawiając
się na masową turystykę oferują zwiedzającym naturalność i piękną, nieskażoną
przyrodę. I taką naturalność można tutaj podziwiać!
|
WIDOK NA GŁÓWNĄ WIEŻĘ ZAMKOWĄ. |
Najciekawsze
miejsca do zobaczenia!
Stare Miasto nie jest duże. Wejść do
niego można z kilku stron, jednak najładniejsze jest to od strony wysokiego (17-metrowego),
gotyckiego mostu. To Most Rybacki. Został wzniesiony w XIV wieku z
czerwonej cegły, a niesamowite jest to, że po odpowiednich modernizacjach
ciągle służy ruchowi ulicznemu. Ten most i kawałek dalej drugi – Most Niski
należą do najciekawszych ceglanych mostów na terenie naszego kraju. Aby podziwiać
jego piękną konstrukcję należy zejść schodami i przejść pod nim. Robi wrażenie
ta czternastowieczna konstrukcja! Pod nim płynie rwącym strumieniem, niczym
górski potok, rzeka Sajna.
Dalej idziemy alejką wzdłuż jej koryta
przez Park Miejski położony niezwykle ciekawie na wysokiej skarpie.
Mijamy mnóstwo pięknej zieleni, mostki i
naturalnie wkomponowany w krajobraz amfiteatr. Potem wieloma schodami wspinamy
się do centrum Starego Miasta.
Wychodzimy podziwiając wąskie uliczki ze
starymi kamieniczkami, no i budowle z wysokimi wieżami, które widoczne były z
daleka. Najbliżej jest monumentalny kościół farny NMP i św. Piotra i Pawła
z 52-metrową. Pobudowali go biskupi w połowie XIV wieku. To też gotyk, choć po
kilku pożarach nieco przebudowany. Wnętrza są kolorowe, ale prawdziwą ozdobą są
piękne, gwiaździste sklepienia. Z wieży roztacza się widok na cudną okolicę.
Po wyjściu z kościoła widać już przy
końcu ulicy zamek, jednak my idziemy „w miasto” na kawę i ciasteczko do jednej
z wielu klimatycznych kawiarenek zaraz nieopodal świątyni (ulica
Wyspiańskiego). Brukowana uliczka jest jak zaczarowana – dekoracyjne kamienice ozdobione mnóstwem kolorowych
kwiatów pozwalają odpocząć i chłonąć jego niesamowitą atmosferę. Tylko parasole
kawiarniane przypominają nam o współczesności.
|
ULICA WYSPIAŃSKIEGO. |
|
TORCIK BEZOWY W TAKIM MIEJSCU SMAKUJE JESZCZE LEPIEJ! |
Parę kroków stąd jest rynek, na którym
znajduje się Ratusz. Ten pochodzi z początków XIX wieku i został
zbudowany na zgliszczach dawnego. Ciekawie wygląda jego klasycystyczna fasada z kolumienkami i wieżyczką zegarową. Do dziś
jest siedzibą władz gminy.
Można zawrócić, można też pójść
uliczkami za Ratuszem, by dotrzeć do najpiękniejszej atrakcji – Zamku
Biskupów Warmińskich. To niesamowita budowla (z XIV wieku z późniejszymi zmianami),
na planie kwadratu, z wewnętrznym dziedzińcem i z wieloma ciekawymi elementami
architektonicznymi. Robi wrażenie swym wyglądem zewnętrznym już od wejścia: okrągła
wieża główna, neogotycka wieża kaplicy i wieża bramna, przy której przetrwały oryginalne
prowadnice do okutych bron, na które zamykano wejście. W wyższych kondygnacjach
istnieją do dziś machikuły, czyli otwory służące do rzucania kamieni oraz lania
wrzątku i roztopionej smoły na oblegających. Jest to rzadkość w zachowanych do dziś
budowlach obronnych. Aby kontynuować wycieczkę należy wykupić bilet (12/8 zł) i
wejść na dziedziniec, zwiedzić lochy oraz wieżę, z której można podziwiać
okolicę. Można też zamieszkać w komnatach zamkowych. Na pewno wrażenia
niezapomniane! Przed zamkiem jest płatny parking, inny, bezpłatny znajduje się
przy ulicy Mazurskiej, pół kilometra od atrakcji. I właśnie z niego odjeżdżamy,
by kontynuować wycieczkę po tej urokliwej krainie.
|
WIDOK OD STRONY KOŚCIOŁA ŚW. PIOTRA I PAWŁA. |
Jedziemy do Świętej Lipki. Mamy
do przejechania niewiele, bo całych sześć kilometrów. Ale jedziemy zabytkową
aleją lipową, którą wędrowali pielgrzymi z Reszla już od XV wieku. Że to
trakt pielgrzymkowy informują nas barokowe kamienne kapliczki różańcowe
z płaskorzeźbami drogi krzyżowej. Kilka minut później dojeżdżamy na miejsce.
Ale o niezwykłym kościele w Świętej Lipce już pisałam (tutaj).
Dziękuję Wam za wirtualne wyprawy i
poprawianie nastroju ciekawymi wpisami z pięknych i niezwykłych miejsc.
Mam nadzieję, że i ja, choć trochę, przyczyniam się do umilenia tego
bezwyjazdowego pandemicznego czasu.
Miłego tygodnia 😘😘😘