BIMBA
BUSEM PRZEZ MIASTO.
Tak
jeszcze nie zwiedzałam żadnego miasta. Po angielsku, czyli piętrowym autobusem,
choć nie jest on czerwony, tylko żółto-kolorowy. Nie nazywa się też Double-Decker,
tylko bardziej po poznańsku - Bimba Bus. I w dodatku ma odkrywany dach!
A że pogoda była piękna, dach został zwinięty i nic nie stało na przeszkodzie,
by mieć Poznań na wyciągnięcie ręki, a mózg chłonął wrażenia i by wiatr
układał fryzury. Wyruszyliśmy więc w drugą majową niedzielę po nową przygodę i
zwiedzanie znanego mi miasta, ale z innej, bardzo ciekawej perspektywy
autobusowego piętra. Niby te same atrakcje, ale z góry widać lepiej i więcej,
a z jadącym z nami super przewodnikiem - Marcinem (idealne imię dla Poznaniaka,
bo patronem miasta jest przecież św. Marcin) i wspaniałą grupą naszych przyjaciół
oraz konińskich znajomych to było idealne połączenie, by wycieczka była udana. I
cały Bimba Bus nasz!
|
Z KONINA DO POZNANIA WYGODNIE POCIĄGIEM INTERCITY. |
|
BIMBA BUS JUŻ NA NAS CZEKAŁ, A ZA KIEROWNICĄ... DZIEWCZYNA! |
Wystartowaliśmy
sprzed poznańskiego Dworca Letniego (dawnego Cesarskiego) i tam też
zakończyliśmy przygodę. A trwała ona kilka godzin, bowiem parę razy opuściliśmy
pokład naszego niezwykłego środka lokomocji, by rozprostować nogi i dojść do
miejsc, do których dojechać nie można. Tak było na rynku Starego Miasta,
nad Maltą, na Ostrowie Tumskim i na Śródce. Poznań jeszcze
raz, ale zupełnie inaczej, więcej, pełniej i dokładniej. Na własnych nogach
byłoby to niemożliwe, podmiejskimi środkami transportu bardziej męcząco, a
Bimba Busem wręcz idealnie! Polecam takie zwiedzanie, a poniżej fotorelacja z
naszych wojaży.
|
TO RUSZAMY!!! |
STARE MIASTO.
Obejmuje ono m.in. najstarszą zabudowę lokowaną na prawie magdeburskim w XIII wieku z zabytkowym centrum, a także wybudowaną na początku XX wieku Dzielnicę Cesarską z ogromnym zamkiem. Najpiękniejszą częścią miasta jest Stary Rynek z cudnym, koronkowym renesansowym ratuszem, którego legendarne koziołki trykają się co godzinę na ozdobnej wieży, a w południe usłyszymy jeszcze hejnał miejski grany na żywo, który jest jednym w najstarszych w Polsce. Dookoła zaś mamy piękne kamienice i pałace. Niestety w czasie naszego pobytu ograniczone było ich podziwianie, gdyż ta część miasta jest mocno rozkopana. Ale kilka jej pięknych zaułków zobaczyliśmy. I przyznam się, że w niektórych byłam pierwszy raz!
|
I JUŻ JEST CIEKAWIE. |
|
OKAZAŁY BUDYNEK BIBLIOTEKI RACZYŃSKICH. |
|
FONTANNA HIGIEI, JEDNA ZE STUDNI MIEJSKICH SFINANSOWANYCH PRZEZ EDWARDA RACZYŃSKIEGO, O CZYM OPOWIADAŁ NASZ SYMPATYCZNY PRZEWODNIK - MARCIN (TEN OBOK). |
|
KOŚCIÓŁ FRANCISZKANÓW "PANI POZNANIA". |
|
CIEKAWA ELEWCJA BUDYNKU MUZEUM NARODOWEGO OD ULICY LUDGARDY. |
|
ODBUDOWANY ZAMEK KRÓLWESKI NA GÓRZE PRZEMYSŁA. |
|
PIĘKNA KAMIENICA, Z RZEŹBĄ TWÓRCY RATUSZA - J.B. QUADRO. |
|
CIĄGLE ZACHWYCAJĄCY RATUSZ POZNAŃSKI. |
|
KOŚCIÓŁ FARNY Z PRZEBOGATYM BAROKOWYM WYSTROJEM KILKA KROKÓW OD RYNKU. |
|
URZĄD MIASTA Z CIEKAWIE ZAGOSPODAROWANYM PLACEM, W TLE FARA. |
|
POETYCKI MURAL. |
|
POMNIK KOZIOŁKÓW PRZY PLACU KOLEGIACKIM, FAJNE MIEJSCE NA FOTKĘ, TU Z IRENKĄ I EMILKĄ. |
|
ZIELONE PODWÓRKO MIĘDZY KAMIENICAMI WYŁOŻONYMI CZARNO-BIAŁYMI PŁYTKAMI WYGLĄDA BARDZO NIEZWYKLE. |
|
POMNIK BAMBERKI. |
|
ZAMEK CESARSKI. |
|
ZAMEK CESARSKI. |
|
TEATR WIELKI, POZNAŃSKA OPERA. |
|
PARK MICKIEWICZA. |
|
AULA UNIWERSYTETU ADAMA MICKIEWICZA. |
|
WIEŻA PRZY MIĘDZYNARODOWYCH TARGACH POZNAŃSKICH WIDOCZNA Z WIELU ZAKĄTKÓW MIASTA.
|
Potem
szybka kawka i w drogę. Mijamy słynny Stary Browar, mieszczący centrum
handlowe i sztuki (50/50), które w ubiegłych latach zyskało wiele nagród, w tym
jako najpiękniejsze centrum handlowe w Europie, a nawet na świecie. Zaprojektowano
go na starym, zabytkowym browarze, stąd ta nazwa. I z zewnątrz i wnętrza robią ogromne
wrażenie. Ceny w niektórych luksusowych sklepach również…
POZNAŃSKA
MALTA.
Teraz przekraczamy
Wartę mostem św. Rocha i docieramy do części miasta zwanej Maltą.
Nazwa pochodzi od joannitów, którym ziemie te nadał w XIII wieku książę wielkopolski
Przemysł I. Malta leży urokliwie nad sztucznym jeziorem Maltańskim,
na którym wyznaczono tory regatowe i na którym odbywa się wiele prestiżowych,
międzynarodowych zawodów wioślarskich. Wokół jeziora zbudowano mnóstwo różnorodnych
terenów rekreacyjnych z całorocznym ośrodkiem Malta Ski, a po jego drugiej
stronie są Termy Maltańskie. Tam byłam pierwszy raz i jestem pod wrażeniem
atrakcji, jakie to miejsce oferuje odpoczywającym tu całym rodzinom.
|
PRZEZ MOST ŚW. ROCHA. |
|
W TLE OSTRÓW TUMSKI. |
|
JEZIORO MALTAŃSKIE. |
|
WENECKA KARUZELA W MALTA SKI. |
|
TERMY MALTAŃSKIE. |
OSTRÓW
TUMSKI W POZNANIU.
Następnie
odwiedzamy Ostrów Tumski, wysepkę położoną między Wartą a Cybiną.
To tutaj znajduje się katedra św. Piotra i Pawła, miejsce spoczynku
wielu piastowskich władców i hierarchów kościoła ze Złotą Kaplicą, w
której pochowani są Mieszko I oraz Bolesław Chrobry. W czasach piastowskich to
miejsce było jednym z najważniejszych (obok Gniezna) ośrodków władzy. Zobaczymy
tu odkryte umocnienia drewniano-ziemne grodu oraz dwukondygnacyjne, największe
wówczas, książęce palatium. To tutaj powstało pierwsze polskie biskupstwo, bo
już w 968 roku, dwanaście lat później pobudowano tu katedrę, rozbudowaną później
w stylu gotyckim, a odbudowaną po ogromnych zniszczeniach w czasie ostatniej
wojny. Miasto przeniesiono w połowie XIII stulecia poza wyspę, a Ostrów Tumski
pozostał w posiadaniu biskupów do końca XVIII wieku. Dziś jest to pięknie odnowione
miejsce, z alejkami, z bogatą małą architekturą, są tutaj także muzea oraz zwracająca
uwagę swym nowoczesnym wyglądem Brama Poznania – multimedialne centrum opowiadające
o początkach państwa polskiego i wyspie katedralnej. Dojdziemy do niego przez przeszkloną
kładkę na Cybinie i jesteśmy już… na Śródce.
|
KATEDRA POZNAŃSKA. |
|
OBIEKTY Z CZASÓW PIASTOWSKICH. |
|
GOTYCKI KOŚCIÓŁ NMP. |
|
MUZEUM ARCHIDIECEZJALNE. |
|
INSTALACJA ARTYSTYCZNA PRZEKRÓJ POZNANIA Z WBUDOWANYMI FRAGMENTAMI TYSIĄCLETNICH DĘBÓW. |
POZNAŃSKA ŚRÓDKA.Ta
historyczna część miasta była kiedyś osobnym organizmem – miastem duchownym. Nazwę
swą wzięła od odbywających się tutaj w środę jarmarków. Połączona jest z Ostrowem
Tumskim wspomnianą przeszkloną kładką i mostem biskupa Jordana.
Znajdziemy tu klimatyczne uliczki z kawiarenkami oraz wieloma muralami,
w tym ten najciekawszy i nagradzany: Opowieść śródecka z trębaczem na dachu
i kotem w tle znajdujący się naprzeciw gotyckiego kościoła św. Małgorzaty i
obok dawnego klasztoru filipinów. I naprawdę namalowany jest na płaskiej
kamienicy, ale efekt 3D jest tu niesamowity. Dalej przyciąga wzrok, choć po
kilku latach kolory na nim już nieco wyblakły. Ze Śródki wracamy do naszego
efektownego pojazdu i podążamy na dworzec Poznań Główny skąd o 17.32
mamy powrotny pociąg do Konina. Sześć godzin penetrowania ciekawych
zakątków Poznania dobiegło końca. I nawet nie zmęczyliśmy się za bardzo!
|
BRAMA POZNANIA Z PRZESZKLONĄ KŁADKĄ NAD CYBINĄ. |
|
NAJPOPULARNIEJSZY MURAL PROJEKTU RADOSŁAWA BARKA. |
|
WIDOK NA OSTRÓW TUMSKI I MOST BISKUPA JORDANA ZE ŚRÓDKI. |
Gdybyście
mieli ochotę na takie zwiedzanie Poznania wejdźcie na stronę Bimba Busa i dowiedzcie
się więcej na ten temat. Dodam, że cenowo też nie jest najdrożej. A przygoda inna
niż wszystkie!
To prawda przygoda inna niż wszystkie. Zwiedzałam te same miejsca ale nie Bimba Busem. W taki sposób można w zdecydowanie krótszym czasie zwiedzić większość atrakcji turystycznych Poznania. Świetny środek lokomocji. Pozdrawiam serdecznie ❤️🌹
OdpowiedzUsuńMoże zwiedzanie nie jest tak dokładne jak by się chciało, ale atrakcyjna jest jego odmienność. Gdy dowiedziałam się o takiej formie zwiedzania Poznania, sama się wprosiłam. Modliłam się tylko o dobrą pogodę i się udało!
UsuńPięknego tygodnia, kochana:)))
tak jeszcze Poznania nie zwiedzałem... piechotą i rowerem owszem, ale takim pojazdem nie - fajne!
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje ulubione środki lokomocji...
UsuńCiekawa forma zwiedzania. Nie każdy ma zdrowie aby cały dzień biegać po Poznaniu. To ciekawe miasto, wielu zabytków i atrakcji, bardzo nam się podobał. Może to zwiedzanie nie jest bardzo dokładne, ale dokładnie to trzeba chyba kilku dni. My zeszliśmy kawał Poznania na nogach, zajęło nam to cały dzień, ale nie dotarliśmy ani do browaru ani na Maltę. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że to było liźnięcie miasta, teraz można wrócić w miejsca upatrzone i szczególnie ciekawe.
UsuńPrzesyłam serdeczności 😊
Bimba bus i od razu mi sie podoba :) nie ma to jak na wesoło zwiedzać :) Koziołki sa urocze. Mam gdzieś takie dwa drewniane , które trykają się różkami-takie ruchome :) Pięknie w Poznaniu :)
OdpowiedzUsuńGdy usłyszałam o takiej wycieczce też od razu mi się spodobała. Poznań jeszcze raz, ale inaczej. Już sama nazwa autobusu brzmi niezwykle:)))
UsuńFajny i ciekawy sposób na zwiedzanie Poznania a taka podróż autobusem po najciekawszych zakamarkach miasta to fajnie "przebimbany" czas. Dzięki moim wizytom w Londynie wiem, że z perspektywy piętrowego autobusu wszystko wygląda inaczej. Będę w Poznaniu pod koniec czerwca gdzie oprócz zwiedzania mam zaplanowane spotkanie z dawno niewidzianymi koleżankami. Kto wie jak to spotkanie się skończy, może też nie będę miała sił na spacery i wskoczymy na pięterko Bimba Bus :). Pomyślę wtedy o Tobie :). Cudownego tygodnia, moc serdecznych pozdrowień.
OdpowiedzUsuńJak fajnie jest czytać czyjeś blogi.Człowiek dowie się, że przyjaciółka będzie w Polsce i to być może w tym samym czasie co ja hahahaha
UsuńCzyli możliwe, że wszystkie miło "przebimbamy" czas. Życzę Wam wspaniałych wrażeń z pobytu w Poznaniu, choć uprzedzam - remontów jeszcze nie zdążą skończyć. A jest ich trochę!
UsuńPrzesyłam Wam obu najlepsze życzenia:)))
Nie wiem, czy ze wstydem, ale muszę przyznać, że pomimo iż mieszkam w Anglii nigdy takim busem nie jechałam (turystycznym) a typowym double deckerem może ze 2 razy tylko. Poznań jest uroczym miastem.
OdpowiedzUsuńMoże załapiesz się w Poznaniu, podczas wizyty. Byłoby ciekawie:)))
UsuńByłam kilka razy w Poznaniu, więc miło było przypomnieć te miejsca. Chociaż na Malcie nie byłam, nie widziałam też Bramy Poznania. Warto odwiedzić to miasto raz jeszcze i skorzystać z takiego rewelacyjnego sśodka transportu.
OdpowiedzUsuńŁączę moc serdeczności.:))
Na Malcie też byłam pierwszy raz, a Brama Poznania funkcjonuje dopiero od ośmiu lat, więc rzecz dosyć nowa. Moim zdaniem nie pasuje do tamtejszej zabytkowej architektury, no, ale jest i już.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)))
ekstra sprawa, też bym chciała!
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będzie okazja!
UsuńBardzo ciekawy sposób zwiedzania. Wiem, że w stolicy również dano możliwość zwiedzania podobnym autobusem. Nie wiem czy jest to jeszcze aktualne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTrzeba sprawdzić. Też chętnie zwiedziłabym stolicę w taki sposób. Zasyłam serdeczności 😘
UsuńStolicę można zwiedzać tzw. Ogórkiem . Fajnie się jedzie tylko okropnie telepie.
UsuńKalisz też tak można zwiedzać 😊
UsuńA gdzie jest mój komentarz z wczoraj? Pisałam o swoim pobycie w Poznaniu we wrześniu 2021. Może jest w spamie?
OdpowiedzUsuńMam go na mailu, część komentarzy od czasu "ulepszeń" bloggera nie wskakuje na blog. Ja nic nie mogę odkręcić. Nie wiem od czego to zależy. Dzisiejszy już jest. Może będzie ok. Pozdrawiam😘
UsuńUla, sama bym chciała odbyć wycieczkę takim autobusem :) to świetna sprawa i wysoko i zawiozą, pokażą, rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńWidzialm w Londynie takie autobusy ale nie korzystaliśmy z nich bo były bardzo drogie, ajuz atrakcji mielsimy zamówionych sporo :) Poznania niestety nie znam, nie po drodze mi do niego i tym bardziej dzoekuje za super wycieczkę;)
Cała przyjemność po mojej stronie:)))
UsuńA teraz widzę, że jestem anonimowa!
UsuńKochana!
OdpowiedzUsuńCudna podróż, ciekawe doznania😃
Nie byłam w Poznaniu, tym bardziej chętnie obejrzałam Twoją foto-relację😊
Pozdrawiam cieplutko🧡🤗🍀🌷🍓☕🌞
Nie wiem, dlaczego nie wyświetlił się mój nowy post na Waszych blogach. A komentarze trafiają do spamu!🤔
Od kiedy bogger coś pozmieniał w ustawieniach są problemy. Mam nadzieję, że wszystko się unormuje. Wszystkiego najlepszego, kochana:)))
UsuńA teraz widzę, ze jestem anonimowa nawet!
UsuńTaka forma zwiedzania jest rewelacyjna. Kolejny już raz z wielką przyjemnością raz oglądam i czytam Twój post bo dzięki niemu odżywają moje wspomnienia.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Mam nadzieję, że blogger uporał się z problemami.
UsuńPozdrawiam:)
Wygląda to naprawdę ciekawie.
OdpowiedzUsuńCiekawie i inaczej 😍
Usuń