12 września, 2017

Średniowieczna stolica Polski – Płock.

Wiedzieliście, że Płock był od 1079 do 1138 roku stolicą naszego kraju? Może wstyd się przyznać, ale ja nie wiedziałam. Uczono mnie, że Gniezno, Kraków, no i Warszawa. Ale teraz odrobiłam zaległości. Wraz ze znajomą grupą emerycką odwiedziliśmy ostatnio to miasto i mogliśmy podziwiać jego wspaniałą historię i zabytki. Najbardziej jednak urokliwe jest położenie Płocka, bowiem większa jego część, ta najstarsza, leży po prawej strony Wisły na wysokiej skarpie.  Rozchodzą się stąd piękne widoki na rzekę, mariny, most i lewobrzeżną część miasta oraz na kawiarnię, usytuowaną na Wiśle, do której wzdłuż rzeki prowadzi prawie półkilometrowe piękne molo. Niestety czas nie pozwolił nam na zejście do niej i poczucie wiślanych klimatów, ale wszystko jest do odrobienia w przyszłości. 


OSTRÓW TUMSKI Z BAZYLIKĄ I ZAMKIEM KSIĄŻĄT MAZOWIECKICH.


Zajęliśmy się za to historią miasta, która sięga X wieku i po której pozostało wiele zabytków. Część z nich była zniszczona, ale je odbudowano i do dzisiaj są wspomnieniem wspaniałej słowiańskiej przeszłości naszego kraju. Do najważniejszych należy na pewno Bazylika Katedralna z XII wieku, kolorowa, pięknie zdobiona, w której pochowani są nasi władcy: Władysław Herman i Bolesław Krzywousty oraz książęta mazowieccy. Z kościoła wychodzimy przez pięknie rzeźbione drzwi. Jest to kopia zabytkowych Drzwi Płockich z XII wieku ze scenami z życia i śmierci Jezusa. Bazylika stoi przy ulicy Tumskiej, na najwyższym miejscu skarpy, sięgającej kilkadziesiąt metrów nad poziomem Wisły. 














Obok jest Zamek Książąt Mazowieckich z XIV wieku, który wzniósł Kazimierz Wielki. Część przebudowano potem na Opactwo Benedyktyńskie. Do dziś zachowały się oryginalne dwie wieże zamkowe: Szlachecka i Zegarowa. A w zamku jest obecnie Muzeum Diecezjalne z najdawniejszymi i najcenniejszymi zbiorami sakralnymi i pamiątkami historycznymi. 


WIEŻA ZEGAROWA.


Wychodząc kawałek dalej na Ostrów Tumski można podziwiać w dole wspaniałą panoramę szeroko rozlanej Wisły. Spacer nowymi alejkami wzdłuż rzeki do Rynku Starego Miasta to naprawdę wielka przyjemność i relaks. Po drodze mijamy białe zadaszenie amfiteatru płockiego, pomniki, piękne hotele i Kolegiatę św. Bartłomieja ufundowaną w XIV wieku przez Kazimierza Wielkiego. Była to ogromna świątynia z wielu ołtarzami bocznymi, ale po zniszczeniach odbudowano ją w stylu barokowym w znacznie mniejszej wersji. Obecnie jest tu kościół farny. Znajduje się on przy ulicy Kazimierza Wielkiego, swego fundatora. 


WISŁA, MOLO, KAWIARNIA I WIDOKI!

PIERWSZY MOST NA WIŚLE.

POMNIK-ŁAWECZKA LOKALNEGO DZIAŁACZA
JAKUBA CHOJNACKIEGO.

NOWE, PIĘKNE ALEJKI.

KOLEGIATA ŚW. BARTŁOMIEJA.


Obok jest Stary Rynek z Ratuszem z pierwszej połowy XIX wieku. Jest to piękny, biały budynek, w którym do dziś urzędują władze miasta. W 1831 roku odbyło się tam ostatnie posiedzenie Sejmu Królestwa Polskiego. Przy końcu Rynku, również w pięknej kamienicy znajduje się Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, w którym przebywała siostra Faustyny Kowalska, jest tam też „okienko życia”. A na Rynku powitała nas skoczna muzyka i liczne stoiska, gdyż odbywał się VII Dzień Płockich Inicjatyw Pozarządowych. Po krótkim odpoczynku przeszliśmy ulica Jerozolimską do byłej dzielnicy żydowskiej, która po wojnie już się nie odrodziła. Większość Żydów zginęła w obozach.






OZDOBNY PAWILONIK NA RYNKU.


Wracaliśmy ulicą Grodzką, najstarszą w Płocku, z XII wieku, która była kiedyś wjazdową do miasta. Obecnie jej zabudowa to piętrowe XVIII-wieczne kamieniczki, w których mieści się wiele sklepów i lokali gastronomicznych np. kawiarnia „Sempre” z pysznymi lodami i deserami. Trzeba było jednak swoje odstać w kolejce, aby spróbować tych pyszności. 






Po powrocie na parking przy Placu Warszawy minęła nas Ciuchcia Tumska, która bez zbędnego wysiłku zwiedzających może obwieźć po najciekawszych miejscach starej części miasta. 




Opisywanie zaczęłam od najstarszej części Płocka, ale zwiedzanie rozpoczęliśmy od ulicy Tumskiej i Muzeum Mazowieckiego, które tam się mieści. To też jedna z najstarszych ulic, odnowiona i udekorowana granitowymi bryłami - ławeczkami i fontannami. Przy wejściu do muzeum wita nas z naręczem róż, jak żywa, Mira Zimińska – Sygietyńska, urodzona na początku XX wieku mieszkanka Płocka. Jej pomnik stanął tu chyba po to, by nawiązać do secesyjnej części muzeum. 







A jest ono najstarsze w Polsce. Otwarto je w 1821 roku i zmieniało lokale w miarę rozrastania się zbiorów. Obecnie znajduje się w dwóch kamienicach – odrestaurowanej i nowej - dobudowanej do niej oraz w innych obiektach miasta. Na Tumskiej 8, po lewej stronie, 1000-letnia historia miasta, od początków istnienia, usytuowana na trzech piętrach, pokazana w bardzo nowoczesnej, multimedialnej odsłonie, a po prawej, w pięknie odbudowanej kamienicy na czterech piętrach usytuowane są przepiękne zbiory secesyjne i art déco. 


KAMIENICA SECESJA.


Zawierają one aranżację wnętrz mieszczańskich, sale rzemiosła artystycznego – szkła, ceramiki, metalu, biżuterii - galerię malarstwa i rzeźby okresu Młodej Polski oraz medalierstwa z przełomu XIX i XX wieku. Jest to największy taki zbiór w Polsce, przepięknie wyeksponowany i zaaranżowany, z najdrobniejszymi detalami tamtej epoki.










CENNE WYROBY ZE SZKŁA WARSTWOWEGO.



Piękne meble, dywany, tapety na ścianach, zasłony, bezcenne zastawy stołowe i obrazy oraz lampy, w których kształtach i kolorach się zakochałam. Uchwyciłam to częściowo na zdjęciach. Prawda, że piękne! 










Muzeum jest ogromne i nowoczesne, można poruszać się między piętrami windą, ceny nie są za duże, więc serdecznie zapraszam do odwiedzenia. 


PARK PRZED URZĘDEM WOJEWÓDZKIM.

Płock to duże, 130-tysięczne miasto i pięknieje z dnia na dzień, choć wiele pozostało jeszcze do zrobienia (np. park przed Urzędem Wojewódzkim). Więc turyści mile widziani, bo do odwiedzenia jest mnóstwo wspaniałych zabytków oraz innych ciekawych zakątków, choćby klasztor Mariawitów, którego siostry słynęły z haftowania obrazów nitką jedwabną cieńszą od włosa, a które dziś są cennymi dziełami sztuki. Mnie się bardzo podobało! A czy Was zachęciłam do odwiedzenia Płocka?


1 komentarz:

Jeśli nie jesteś zarejestrowanym użytkownikiem komentuj jako użytkownik anonimowy. Możesz wtedy dodać swój podpis i wszystko OK. Dziękuję też wszystkim komentującym za odwiedzenie mojego boga:)