22 sierpnia, 2022

Wisła nad Wisłą.

 

Czy miasto Wisła wzięło swoją nazwę od rzeki Wisły, czy odwrotnie? Nie wiem! Wiem tylko, że miasto leży u źródeł królowej polskich rzek. I że blisko stamtąd do fajnych szlaków turystycznych, bo to przecież tereny Beskidu Śląskiego. Stąd miasto Wisła to znany dziś ośrodek turystyczno-wypoczynkowy i sportowy z mnóstwem miejsc noclegowych w pensjonatach, kwaterach prywatnych, mniej lub bardziej luksusowych hotelach oraz  willach pamiętających jeszcze XIX wiek, kiedy to zaczął się tu turystyczny boom. Jeszcze bardziej popularne w ostatnich latach za sprawą Adama Małysza. A także innych skoczków i organizowanym tu Pucharze Świata w Skokach Narciarskich. Ale to przecież wszyscy wiedzą!



Będąc w tamtych rejonach na przełomie kwietnia i maja postanowiliśmy i my miasto odwiedzić. Na pewno jest pięknie położone – w dolinie Wisły lub na zboczach gór, jest całe mnóstwo infrastruktury sportowej i liczne atrakcje dekorujące miasto, ale nie ma tu tego czegoś, co zachwyca. Przynajmniej mnie! Ale nie będę wybrzydzać, skupię się raczej na tym, co mi się podobało.

Pojechaliśmy tam w majowe, niedzielne przedpołudnie i choć parkingów wzdłuż drogi wiele, już był problem z zaparkowaniem, co świadczy o popularności miasta. Jego centrum leży przy trasie przelotowej, więc po zaparkowaniu mieliśmy blisko do jego atrakcji.


ULICA 3 MAJA.

Główna część, ulica 3 Maja, jest deptakiem ze sklepami, restauracjami i kafejkami. Na pierwszy plan wysuwa się ładna świątynia. Jest to kościół ewangelicko-augsburski św. Piotra i Pawła. Mimo nabożeństwa zrobiłam fotkę, bo wnętrze bardzo ciekawe. No i modlących się wielu, bowiem 65 procent mieszkańców to ewangelicy.





Kawałeczek dalej jest budynek dawnej, XVIII-wiecznej karczmy, w której mieści się Muzeum Beskidzkie. Niestety, zamknięte pomimo  majowego weekendu! Kiedy spojrzymy pod nogi dostrzeżemy jeszcze na deptaku historię miasta odlaną w brązowych płytkach oraz aleję gwiazd sportu. Wielu to oczywiście skoczkowie narciarscy.







 

RYNEK W WIŚLE.

Przy ulicy 3 Maja znajduje się duży rynek z fontanną. Jest to pl. Bogusława Hoffa, a otaczająca zabudowa, nie do końca przypadająca mi do gustu, powstała w okresie międzywojennym. W dawnym Domu Zdrojowym mieści się dziś restauracja. Z placu możemy dostrzec nowoczesne skocznie narciarskie. W czasie naszej obecności w mieście odbywał się jarmark, co wyjaśniło oblegane parkingi. 




PARK KOPCZYŃSKIEGO.

Za kościołem rozciąga się Park Kopczyńskiego. Od razu zwróciłam uwagę na jego atrakcyjność. Jest tu duży i oblegany, mimo wczesnej dość pory, plac zabaw, pięknie zagospodarowane tereny zielone, a także sporo małej architektury dekorującej tę przestrzeń. Znajdziemy w nim Szlak Odkrywców Wisły, Wiślaną Letnią Czytelnię z ciekawymi budkami z książkami (osobiście uważam to za fantastyczny pomysł!), by książkę poczytać w parku lub zabrać do domu.









Jest też Aleja Podań i Legend Śląska Cieszyńskiego oraz niedźwiadki – maskotki miasta. Park graniczy w nadwiślańskim Bulwarem Księżycowym, który zaprowadzi nas do innych, fajnych rekreacyjnych terenów. Aby tam się dostać przechodzimy obok zwracającej uwagę ładnej konstrukcji. To amfiteatr, który przygotowywał się właśnie do imprezy.








WZDŁUŻ BULWARU KSIĘŻYCOWEGO.

Podoba mi się nazwa alejki – Bulwar Księżycowy. Wspomnę, że po drugiej stronie rzeki Wisły też jest alejka – tym razem Bulwar Słoneczny, przy którym widać obiekty sportowe z basenami.



Spacer wzdłuż rzeki jest bardzo przyjemny. Po drodze poznany historię rzeki Wisły. Stąd też widać luksusowe hotele położone na zboczach gór. Po lewej stronie zaś jest duży obszar rekreacyjny dla dzieci i młodzieży z Zabytkowym Parkiem Przygód, w którym znalazły się miniatury najciekawszych budowli zlokalizowanych nad Wisłą. Jest więc tu Zamek Królewski na Wawelu, w Warszawie, czy gdański Żuraw. Obłożone kolorowymi szkiełkami stanowią trwałą konstrukcję, po której najmłodsi mogą baraszkować.














Takich rozległych rekreacyjnych i sportowych miejsc jest w Wiśle znacznie więcej. Po drodze do Wisły-Malinki, do zaskakująco umiejscowionej skoczni im. Adama Małysza, mijaliśmy ich wiele, choćby te wzdłuż rzeki Wisły.


ZESKOK SKOCZNI PO LEWEJ, TRYBUNY NAD JEZDNIĄ.
CIEKAWE ROZWIĄZANIE!


Ta duża ilość sportowej i rekreacyjnej przestrzeni dla sportowców, turystów i mieszkańców mnie zachwyciła. Ja przynajmniej nigdzie indziej tyle jej nie widziałam w tak niedużym mieście. Czyli jest to miejsce dla ludzi aktywnych sportowo, mniej dla zwiedzających! Prawda?


20 komentarzy:

  1. Warto było zatrzymać się w tym mieście i obejrzeć wszystkie te atrakcje turystyczne. Ja od jakiegoś czasu obserwuję oferty sanatorium Jubilat. Pozdrawiamy serdecznie z Rajgrodu. Za dwa dni Gołdap. Dwa noclegi i do domu 💪❤️😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Czekam na relację z tamtego rejonu 👍
      Miłego odpoczynku ❤

      Usuń
  2. Jestem zaskoczona tym ile jest w Wiśle atrakcji bo myślałam, że jedyną są skocznie narciarskie, no i Adam Małysz rzecz jasna. A tu proszę, dla każdego coś ciekawego, każdemu według potrzeb 🙂. Niewątpliwie czuć w Wiśle ducha sportu i aktywnego wypoczynku.
    Moc serdecznych pozdrowień, życzę Ci pięknej końcówki sierpnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślałam, że w Wiśle będzie więcej ciekawej architektury do zwiedzania, ale to raczej nowoczesne miasto i taki też klimat. Tak, każdy znajdzie coś dla siebie.
      Równie pięknej końcówki sierpnia ❤

      Usuń
  3. My lubimy Wisłę, może dlatego że blisko. Jest też kilka szlaków prowadzących z Wisły np. na Kubalonkę lub na Baranią Górę do źródeł Białej i Czarnej Wisełki. A na szczycie skoczni byłaś? Wtedy dopiero człowiek uzmysławia sobie co to są skoki. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam kiedyś w Zakopanem. Zawrót głowy prawdziwy! Tam w Wiśle interesowała nas bardziej jej ciekawa lokalizacja.
      Pięknego weekendu 😀

      Usuń
  4. Widać że miasto stara się o infrastrukturę. W Wiśle byłam dawno i pamiętam tylko starą skocznię. Czas to naprawić i odwiedzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miasto jest bardzo zadbane jeśli chodzi o turystykę i sport. I to mi się ogromnie podobało. Kiedyś wpadnę tam na jakiś szlak 😊

      Usuń
  5. Byłam w Wiśle kiedyś zimą, pamiętam że wszędzie było pod górę :) piękne malownicze miejsce i cudowne górskie powietrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli fajne wspomnienia z pięknymi widokami w tle ☺

      Usuń
  6. Wisłę sprzed wielu lat zapamiętałam jako miasto ciche i spokojne i pelne uroku. No i kolo niej zaczyna najwspanialsza polska rzeka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz nie jest ciche i spokojne. Za bardzo popularne 😉

      Usuń
  7. Łucja - Maria31 sierpnia, 2022

    Pokazałaś atrakcje Wisły na swoim blogu. Bliskość Śląska sprawia, że to miasto w ostatnich latach jest dosyć mocno zatłoczone. Pomimo to lubię tutaj bywać. Poza sezonem można skorzystać z wyciągu na skoczni i ruszyć na szlaki.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te szlaki dla mnie są tam najważniejsze, bo jest ich dużo, są urocze i nie takie męczące:)))

      Usuń
  8. To miasto znamy tylko dzięki Adamowi Małyszowi. Wcześniej jakoś było nam mało znane, albo nie zwracaliśmy na nie uwagi :) widzę że ciekawe miejsce i warto wdepnąć do niego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno super szlaki turystyczne. No i skoro skocznie, to zawody narciarskie 😀

      Usuń
  9. W Wiśle byłam kilka razy, ale tylko przejazdem, tzn. zatrzymywałam się na spacer nad rzeką i byłam też na rynku i ma się rozumieć w okolicy skoczni, ale widzę, że jednak wiele przegapiałam. Wisła w Twoim wydaniu jest dużo ciekawsza. Pozdrawiamy ze Stefankiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest duże miasto. Prawie wszystko zwiedziłaś. Tam najciekawsze są piękne szlaki w górach 😘

      Usuń
  10. Myślę, że masz rację. O Wiśle zaczęto mówić, gdy skoki narciarskie stały się popularne i na tej famie Wisła wybudowała fajne zaplecze rekreacyjno-sportowe, ale zabytkami raczej nie może się wieloma pochwalić. Mimo wszystko wydaje mi się, że jest to fajna baza wypadowa. Widać, że turystów tam nie brakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajna baza wypadowa. Mnóstwo hoteli, nowe cały czas są budowane. A pięknych szlaków wokół wiele 👍

      Usuń

Jeśli nie jesteś zarejestrowanym użytkownikiem komentuj jako użytkownik anonimowy. Możesz wtedy dodać swój podpis i wszystko OK. Dziękuję też wszystkim komentującym za odwiedzenie mojego boga:)