Każdy
wie, że Londyn jest brytyjską stolicą, bo gości codziennie w
różnych przekazach telewizyjnych. Wiadomo też, że leży nad Tamizą
(bardzo brudną!) i że ma wspaniałe historyczne i współczesne mosty.
|
TOWER BRIDGE. |
|
MILLENNIUM BRIDGE. |
|
WESTMINSTER BRIDGE, W TLE LONDON EYE.
|
Wiemy
też, że miasto ma wspaniałe zabytki i mieszka tam brytyjski władca, a
przed nim mieszkało ich jeszcze wielu. Ale już nie każdy wie, że jest trzecim
największym miastem europejskim (po Moskwie i Paryżu) i że jest w czołówce
najczęściej odwiedzanych miast na świecie. Stąd takie zniechęcające tłumy w
każdej jego części, co widać na zdjęciach.
|
TOWER OF LONDON. |
|
BUCKINGHAM PALACE. |
|
VICTORIA MEMORIAL. |
Każdy też
słyszał o londyńskim metrze, ale nie każdy wie, że jest ono najstarsze
na świecie. Pierwsza linia została otwarta w 1863 roku. Teraz linii
metra jest znacznie więcej, więc miasto dobrze się zwiedza, szczególnie, gdy
podróżuje się nowymi nitkami. Stare trasy są bardzo zniszczone, wizualnie
nieprzyjemne i słabo napowietrzone, więc podróżowanie nimi w bardzo ciepły
dzień jaki nam się trafił było okropne. Dobrze, że przejeżdżaliśmy tylko kilka
stacji.
|
JEDNA ZE STACJI. |
Tego dnia
pokonaliśmy też wiele kilometrów na nogach chcąc zobaczyć te najbardziej znane
miejsca najstarszej części miasta.
|
NAJSTARSZA ŚWIĄTYNIA ALL HALLOWS BY THE TOWER. |
|
HAY'S GALLERIA. |
|
STARE I NOWE. |
|
KATEDRA ŚW. PAWŁA. |
|
FASADA KATEDRY ŚW. PAWŁA. |
|
SIEDZIBA KOŚCIOŁA ANGLIKAŃSKIEGO. |
|
OPACTWO WESTMINSTER. |
|
GŁÓWNA FASADA OPACTWA WESTMINSTER. |
|
SIEDZIBA PARLAMENTU - PAŁAC WESTMINSTER. |
|
WIEŻA ZEGAROWA BIG BEN. |
|
PALACE THEATRE. |
Zaliczyliśmy
też przejazd słynnym czerwonym autobusem, aby tradycji stało się zadość.
Słynny Londyn
mam więc zaliczony. Posmakowałam i teraz mogłabym pojechać lub polecieć tam na
dłużej, po to, by zasmakować we wspaniałych londyńskich muzeach. Bo żeby miasto
zwiedzać dokładniej to już nie. Jakoś tak nie zaiskrzyło. Poza ewidentnymi
perłami architektury i ciekawymi miejscami, jakoś tak mi tutaj za dużo
pomieszania starego z bardzo nowym, wręcz futurystycznym. Wolę inne klimaty, a
tych było więcej im bardziej oddalaliśmy się od miasta
Za to
bardzo podobało mi się to, że trawniki w licznych parkach służą do
wypoczynku i można po nich deptać, co u nas nie zawsze jest takie ewidentne.
Wszędzie mnóstwo relaksujących się ludzi, piknikujących, oddających się
lekturze lub marzeniom sennym. Zwłaszcza, że pogoda była piękna.
To był
długi spacer, dość męczący, ale zakończony kolorowo w chińskiej dzielnicy (Chinatown)
oraz tradycyjnym fish and chips na Soho, który jest częścią
kulturalnej dzielnicy West End.
Odpoczęłam
chwilę w ramionach misia Paddingtona i tak skończyliśmy zwiedzanie
brytyjskiej stolicy. To był fajny dzień z mnóstwem przeróżnych wrażeń,
pierwszy, którym rozpoczęliśmy zwiedzanie atrakcji Anglii i Szkocji.
|
POMNIK MISIA PADDINGTONA NA LEICESTER SQUARE. |
Pieknie , Londynu ie widziałam na żywo :) Fajnie zdjęcia poogladać :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aga. Zwiedzając wirtualnie unika się londyńskich tłumów 😉
UsuńWitaj Ula!
OdpowiedzUsuńNawet jeśli "nie zaiskrzyło" pomiędzy Tobą a Londynem, to pięknie pokazałaś to miasto w swej fotorelacji. Z tym większą przyjemnością oglądałam i czytałam, ponieważ do stolicy UK, jeszcze nie dotarłam, ale na pewno zamierzam ;-))
Pozdrawiam serdecznie w oczekiwaniu na kolejne, podróżnicze wspomnienia!
Anita
Wielkie dzięki! Witam Cię serdecznie. Cieszę się, że trafiłaś na mój blog. To od dziś podróżujemy razem 😉
UsuńLondyn to miasto niezliczonych zabytków. Jest niesamowite i z niepowtarzalnym klimatem. Jestem zachwycona Londynem na Twoich zdjęciach. Muszę się przyznać, że patrząc na nie, odżyły moje wspomnienia. Chciałabym kiedyś tam znowu wrócić.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
O tak, zbytków Londyn ma mnóstwo, jest co oglądać. Życzę Ci więc Łucjo powrotu do tego multikulturowego miasta. Całusy 💖
UsuńNie byłam, ale dokładnie przeczytałam Twoją relację, obejrzałam liczne zdjęcia i już poczułam się turystką zwiedzającą Londyn ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam z minionych lat tabliczki umieszczane na trawnikach "Nie depcz trawników", "Nie niszcz zieleni" itp. Teraz i w naszych parkach można posiedzieć na trawie, ale raczej siedzimy na ławeczkach, których pełno.
Fajną wycieczkę masz już za sobą.
Pozdrawiam serdecznie :)
Kolejne spełnione marzenie. To był męczący, ale wspaniały dzień.
UsuńPozdrowionka 💖
Pozdrawiam uroczą Kobietkę w sukience w groszki...
OdpowiedzUsuńNie anonimowa Ewa :)
Sukienka może urocza, bo ja pod koniec dnia byłam już wykończona 😉
UsuńDzięki wielkie 😘
Londyn pokazany przez Ciebie zachęca do odwiedzin. Chciałbym jednak pobyć tam kilka dni, poczuć nie tylko atmosferę miasta ale i pochodzić po muzeach i nie tylko. Ciągle jeszcze w planach. Dziękuję za spacer i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGdybym była dłużej, pewnie bym się do miasta przekonała, bo ma mnóstwo pięknych miejsc.
UsuńMoże powinnam wrócić?
Na razie mam inne marzenia. Pozdrawiam:)))
Cześć Ulcia :). Mnie z kolei Londyn bardzo się podoba, chociaż są aspekty, które nieco mniej. Przez rok miałam do Londynu blisko i wiele sposobności, żeby poznać miasto, spodobał mi się klimat i ta mieszanka architektoniczna, która Tobie nie przypadła do gustu. Chciałabym wrócić do Londynu, tym bardziej że mój partner nie był, poza tym muszę iść do herbaciarni i sklepu firmowego mojej ulubionej herbacianej marki :). Pewnie po latach moje wrażenia będą zupełnie inne, ciekawe tylko czy lepsze czy gorsze?
OdpowiedzUsuńMetro, zwłaszcza te najstarsze odcinki tras, rzadko kiedy zachwyca, pamiętam jak bardzo przeraziło mnie paryskie. Londyn to miasto, które trzeba poznawać powoli, może gdybyś miała trochę więcej czasu to i odczucia miałabyś trochę inne. Ale jak by nie było najważniejsze zabytki widziałaś i przeżyłaś całkiem miły londyński dzień, co przecież też jest wielkim dobrodziejstwem.
Pozdrawiam cieplutko już po urlopie. Uściski.
Pewnie masz rację z tym powolnym chłonięciem miasta. Zachłystnęłam się i wyszło co za dużo to niezdrowo. A to faktycznie był wspaniały dzień.
UsuńPozdrawiam z łóżeczka, bo z nadmiaru ostatnich wrażeń złapał mnie jakiś wirus. Całusy 🥰
Ufff ulżyło mi, że nie jestem sama i mam towarzystwo osoby z którą do Londynu nie po drodze. Napewno jeszcze tam wrócę, ale nie jestem w nim zakochana. Nie lubię takiego misz maszu architektonicznego, to samo jest w Newcastle koło którego mieszkam. I uwierz mi na słowo, londyńskie metro (nawet te linie stacje) to luksus w porówaniu z tym w Newcastle. Zasyłamy uściski ze Stefanem.
OdpowiedzUsuńTeż mi ulżyło! Myślałam, że się wymądrzam, ale nie wszystko musi mi się podobać. Stare nitki metra porównałam z rzymskimi i te londyńskie są ładniejsze i bardziej czyste. Pewnie te w Newcastle też. Tak, że może być gorzej. Uwierz mi!
UsuńPrzytulaski dla Was 🥰
Gdybym miała porównać Londyn z Edynburgiem to to drugie miasto jest dużo ciekawsze i piękniejsze.
OdpowiedzUsuńStokrotka
Też tak uważam. Dzięki! A Edynburg będzie... za trochę!
UsuńLondyn to przepiękne miasto :) Super fotorelacja! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki! Będą jeszcze inne piękne miejsca tego kraju:)))
UsuńU mnie też Londyn pojawi się niedługo na blogu. Jak na jeden dzień to sporo obeszliście, to jednak rozległe miasto a ciekawe miejsca są rozrzucone w sporych odległościach od siebie. I tak jak piszesz tłumy na każdym kroku.
OdpowiedzUsuńDobrze, że dużo korzystaliśmy z metra, więc udało się zobaczyć sporo londyńskich miejsc. Cieszę się, że tak wyszło!
UsuńTo wydaje się być fascynujący spacer po Londynie! Londyn rzeczywiście ma wiele do zaoferowania pod względem historii, architektury i kultury. Zwiedzanie tego trzeciego największego miasta europejskiego może być zarówno ekscytujące, jak i wymagające ze względu na tłumy i złożoność komunikacji miejskiej. My samo bylosmy tam trzy rady i chyba wszystkiego nje widzieliśmy
OdpowiedzUsuń:) Cieszę się, że mogliście zobaczyć wiele znanych miejsc, w tym tradycyjną dzielnicę Chinatown i delektować się fish and chips w Soho. Wydaje się, że mieliście udany pierwszy dzień zwiedzania Anglii i Szkocji. Dzielenie się takimi wrażeniami z podróży zawsze jest inspirujące...
To był szalony dzień. Kilometrów w nogach i wrażeń całe mnóstwo. Ale było fajnie:)))
UsuńLondyn jest przepiękny, wspaniałe fotki <3
OdpowiedzUsuńDzięki Kinga, pozdrawiam 😘
UsuńSuper fotorelacja!
OdpowiedzUsuńLondyn zwiedziłam kilka lat temu w podobny sposób, poprzez całodzienne chodzenie :) Mam do tego miejsca sentyment i mam nadzieję kiedyś wrócić. Nie mamy daleko, dzieli nas właściwie jedynie trochę kilometrów i przede wszystkim morze, a więc kto wie... ;)
Pięknych miejsc ma Londyn całe mnóstwo, więc na pewno jest co podziwiać:)))
UsuńWoow! Wspaniały spacer i faktycznie dużo mogliście zobaczyć podczas tej wycieczki. Dzisiaj ubolewam, że do Anglii potrzeba znów potrzebny paszport, a mogliśmy wcześniej zwiedzić bez. Nic jednak straconego, może kiedyś - kto wie. Czekam na pozostałe "spacery" i zdjęcia z wypraw i zwiedzania świata.
OdpowiedzUsuńWyrobienie paszportu to nie problem. Trochę czasu i kasy i świat stoi otworem. Dacie radę, bo uważam, że Londyn to bardziej miasto dla młodych. Pozdrowionka dla miłośników Chorwacji:)))
Usuń