Kazimierskie lasy pamiętają
bardzo dawne czasy. Są pozostałością prastarej puszczy, przez którą wiódł szlak
drogowy z Gniezna do Kalisza. Podróżowali nim zwykli ludzie oraz królowie i
inni ważni dostojnicy. Przyroda otaczająca trakt była niemym świadkiem długiej
historii naszej miejscowości. Szkoda, że nie potrafi opowiedzieć tego, co
widziała! I tak jest do dzisiaj, bowiem tamtą trasą i dziś biegną szlaki
turystyczne: piesze i rowerowe. Ja często je pokonuję właśnie na rowerze. Są
atrakcyjne i geograficznie, i przyrodniczo. Po przechodzących lodowcach zostały
morenowe wzniesienia, które trzeba pokonać podczas jazdy, a kiedy czuję się
zmęczona mogę odpocząć i podziwiać przyrodę albo urokliwe jeziorka polodowcowe.
UROKLIWE JEZIORO SKĄPE. |
Jednak chyba największe wrażenie
robiły kilkusetletnie dęby – pomniki historii. Dostojnie rosły przy trakcie, a swoją
rozłożystością i wysokością przypominały o odległej historii Polski, uświadamiały
nam także przemijający czas. Trwały tak pięćset, czy siedemset lat. Jeszcze
kilka lat temu stały w szeregu, jak rycerze strzegący traktu, choć było już widać
po niektórych upływ czasu. Dziś umierają, giną jeden po drugim, w szybkim
tempie! Jakby nie wytrzymały zderzenia ze współczesną rzeczywistością! A mnie
jest bardzo przykro, że jestem świadkiem ich konania. Przecież mamy w Polsce dęby
starsze, takie, które przeżyły 800 lat (np. dąb Bolesław koło Ustronia
Morskiego). Dlaczego więc nasze się poddały?
Zaopatrzone kiedyś tabliczkami „Pomnik Przyrody” tworzyły historyczną Aleję Dębów i były jedną z atrakcji naszej miejscowości, wymienianą w opisach i przewodnikach turystycznych. Dziś wspomniane tabliczki pozostały zaledwie na dwóch drzewach. Pozostałe poddały się naturze!!! Naprawdę smutny widok!
Tak
zmienia się historia i geografia mojej „małej ojczyzny”! Szkoda!!!
Wspaniała trasa piesza i rowerowa. Tylko serce boli na widok tych starych dębów, pewnie pokonanych przez czasy, w których przyszło im żyć...
OdpowiedzUsuńCoś je pokonało! Szkoda!
UsuńPrzyjemne miejsce i ta nasza żywa polska zieleń!
OdpowiedzUsuńTam się czuje też historię! A zieleń najładniejsza i tej porze roku!
UsuńNaprawdę bardzo ładne miejsce, pojeździłabym tam rowerem. :) Szkoda dębów, zawsze mi szkoda umierających drzew. Nie wiem, ale zawsze drzewa były mi bliskie, lubię je obserwować, często to robię. Pozdrawiam bardzo serdecznie, miłego weekendu. :)
OdpowiedzUsuńWprowadzają spokój i ukojenie, bez nich byśmy nie istnieli. Dzięki za pozdrowienia i również wszystkiego najlepszego!
UsuńNasz kraj jest po prostu najpiękniejszy i tyle. Boje się że braknie mi życia by go w całości poznac. Cudowna relacja.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za miłe słowa! Nasz kraj jest bardzo piękny i coraz piękniejszy. I świat jest piękny. No i rzeczywiście życia nie wystarczy, aby go ogarnąć. Ale ile zdążymy, to jest nasze:)))
UsuńNaprawdę przepiękne okazy. Wystarczy się dokładnie rozejrzeć, by dostrzec piękno tuż obok :) Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jeszcze kilka zostało i cieszą moje oczy. Dzięki:)))
Usuń