Niezwykłe atrakcje Ziemi Kłodzkiej.

Cały nasz kraj jest piękny, jednak ma takie miejsca, które śmiało można nazwać szczególnie urokliwymi. Należy do nich niewątpliwie Kotlina Kłodzka wraz z otaczającymi ją zewsząd sudeckimi pasmami górskimi, z którymi tworzy historyczną krainę zwaną Ziemią Kłodzką. Stolicą jest oczywiście miasto Kłodzko, o którym już pisałam na blogu. Warto je zwiedzić, bo obfituje w mnóstwo interesujących zabytków, a widoki też są tu wspaniałe. Opisałam też klimatyczny i uzdrowiskowy Lądek Zdrój, ale i innych ciekawych miejsc jest tutaj dostatek. Są takie, które wyrzeźbiła matka natura, są też takie, które stworzył człowiek, ale wszystkie są godne tego, aby je zobaczyć. Wiele z nich jest niepowtarzalnych i niezwykłych. Odwiedzałam ten rejon kilka razy i dziś chcę Wam pokazać, co jeszcze, oprócz już wymienionych, wzbudziło mój zachwyt i zainteresowanie. Wiele atrakcji pewnie już znacie, bo to popularny turystycznie rejon naszej Ojczyzny i wpisy o nim pojawiały się na wielu zaprzyjaźnionych blogach. Niech więc ten post będzie przypomnieniem, a może jednak poszukacie w nim coś nowego, co warto odwiedzić!

DYWANY KWIATOWE W PARKU ZDROJOWYM W POLANICY ZDROJU.

BŁĘDNE SKAŁY.

W Parku Narodowym Gór Stołowych jest takie niesamowite miejsce wyrzeźbione na przestrzeni wielu wieków przez naturę, które nosi nazwę Błędne Skały. Dlaczego taka nazwa? Ano, bo na powierzchni 22 hektarów powstał malowniczy labirynt korytarzy i zaułków między niesamowitymi kształtami bloków skalnych, wśród których łatwo by zabłądzić, gdyby nie turystyczne oznaczenia. Ich wysokość ma od 6 do 11 metrów, a poszczególne formacje skalne mają dziwne  kształty. Spacer tam, to często dość trudna sprawa, bowiem bywa mokro, ale przede wszystkim ciasno, bowiem niektóre przejścia między skałami to bardzo wąskie szczeliny, a czasem też bardzo niskie szczeliny. Jednak to fajna przygoda! Na trasie jest też punkt widokowy, nazywany Skalne Czasze, z którego rozciąga się niesamowita panorama na okolicę. Dodam, że to miejsce zafascynowało również twórców Opowieści z Narnii: Książę Kaspian, bowiem nakręcono tu kilka scen do tego pięknego filmu.

JASKINIA NIEDŹWIEDZIA W KLETNIE.

W Masywie Śnieżnika, przez wiele milinów lat, niewielki podziemny strumień drążył skały, wciskał się w jej szczeliny, aż  wydrążył najdłuższy system mniejszych lub większych korytarzy w Sudetach. W ten sposób powstała tu jaskinia z bogatymi naciekami skalnymi. Mnóstwo w niej różnych niesamowitych faktur i kolorów. Kiedyś była schronieniem dla różnych zwierząt, między innymi dla niedźwiedzi, stąd jej nazwa. Odkryto tu szczątki tego zwierzęcia i dziś można je zobaczyć wyeksponowane w pawilonie wejściowym. W jaskini panuje kilkustopniowa, stała przez cały rok temperatura, więc potrzebne jest wierzchnie okrycie i wygodne, pełne buty. Choć jaskiń z niesamowitymi naciekami widziałam kilka, to za każdym razem są one inne i warto odwiedzić ten podziemny, bajkowy świat o unikatowej wartości przyrodniczej i estetycznej.  

WAMBIERZYCE.

To nieduża wieś, z bogatą historią i legendami. Jedna z nich głosi, że dawno temu ślepiec Jan z Ratna odzyskał tu wzrok i zobaczył Matkę Boską z Dzieciątkiem. Na tę wieść poświęcono w tym miejscu studnię i postawiono ołtarz, do którego zaczęli ściągać pielgrzymi. Pod koniec XVII wieku ówczesny właściciel – Daniel Osterberg rozpoczął rozbudowę wsi, a jej centrum urządził na podobieństwo Jerozolimy, stąd dziś nazywana jest Śląską Jerozolimą. Postawiono wtedy 16 bram, na okolicznych wzgórzach zbudowano 76 kaplic, potok przepływający przez wieś nazwano Cedronem, a okoliczne wzgórza to Kalwaria, Synaj, Tabor, Syjon, Horeb czy Wzgórze Kwarantanny. Najważniejszym miejscem jest tu Bazylika Nawiedzenia NMP z 1725 roku. Stoi na wzgórzu, a prowadzi do niej 57 stopni. Od razu robi wrażenie swą monumentalną fasadą wznoszącą się ku niebu i wspaniałym barokowym wyglądem z bogactwem figur wielkości człowieka. Sanktuarium wambierzyckie przyciąga do dziś wielu pielgrzymów i turystów zachwyconych tym miejscem i cudowną figurą łaskami słynącej Matki Boskiej Królowej Rodzin. Wnętrza ogromnej świątyni są nietypowe, bowiem nawa jest owalna, dookoła niej prowadzą krużganki, a otacza ją jedenaście kaplic. Będąc w Wambierzycach trzeba odwiedzić też ruchomą szopkę, jedną z najstarszych w kraju. Jest ogromna, bowiem składa się na nią 800 figurek, z czego 300 jest ruchomych. Zbudował ją w XIX wieku miejscowy zegarmistrz Longinus Wittig, któremu zajęło to 28 lat życia. Niezwykłe miejsce!

BYSTRZYCA KŁODZKA.

Przepięknie położona na wysokiej skarpie nad brzegiem Nysy Kłodzkiej robi wrażenie już od wjazdu. Miasto mające swe korzenie w średniowieczu zachowało swój pierwotny układ urbanistyczny i wiele zabytków. Otaczają je mury obronne z pięknymi Basztami: Rycerską, Kłodzką czy Bramą Wodną. Usytuowanie na skarpie spowodowało rozbudowę w dół, więc pod miastem ciągnie się wiele podziemnych tuneli do dziś zagrażających miastu. Dziś część z nich można zwiedzać, bowiem udostępniona jest tam trasa turystyczna. W mieście wiele jest do zwiedzania i podziwiania. Ja jednak chciałam zwrócić uwagę na jedyne w Polsce Muzeum Filumenistyczne. Znajduje się ono w dawnym zborze ewangelickim przy Małym Rynku. Poświęcone jest… etykietom z pudełek od zapałek. Duża część ekspozycji przedstawia historię niecenia ognia do czasów powstania zapałek. Jest też ogromna kolekcja niesamowitych zbiorów zapalniczek. Można też na miejscu zaopatrzyć się z różnej wielkości zapałki, bowiem są one w Bystrzycy Kłodzkiej produkowane do tej pory. Muzeum to niepowtarzalne i niesamowicie interesujące miejsce!

RATUSZ W BYSTRZYCY KŁODZKIEJ.

W MUZEUM FILUMENISTYCZNYM.

RÓŻNORODNOŚĆ NIESAMOWITYCH ZAPALNICZEK.

DUSZNIKI ZDRÓJ.

Miasteczko ma bardzo odległą i bogatą przeszłość sięgającą XIV wieku. Jest przepięknie otoczone niewysokimi górami, a leży w dolinie rzeki Bystrzycy Dusznickiej, która wielokrotnie dawała się miastu we znaki podtapiając je i niszcząc. Największą popularność miasto zyskało, gdy odkryto tu w połowie XVIII wieku źródła lecznicze. Przyjazd do leczniczych wód bogatych i znanych kuracjuszy spowodował rozbudowę oraz popularność miasta jako uzdrowiska i tak jest do dzisiaj. Tym najbardziej znanym był Fryderyk Chopin, który dał tu koncert w 1826 roku. Zostało po nim wiele wspomnień np. Dworek Chopina w Parku Zdrojowym. 

SANATORIUM JAN KAZIMIERZ.

PIJALNIA WÓD MINERALNYCH.

PARK ZDROJOWY,

DWOREK  IM. FRYDERYKA CHOPINA. 

Są też inne liczne obiekty powodujące, że miejscowość jest bardzo atrakcyjna do zwiedzania. Najbardziej spodobał mi się  jeden z najokazalszych zabytków drewnianego budownictwa przemysłowego w Polsce. To wybudowany w 1605 roku, w przepięknym i bardzo ozdobnym stylu młyn papierniczy, w którym dziś znajduje się jedyne w Polsce Muzeum Papiernictwa. Jest to unikatowy nawet w skali światowej zabytek techniki. Widać, że produkcja papieru była bardzo opłacalna, gdyż właścicieli obiektu stać było na taki reprezentacyjny budynek, doskonałe jego wyposażenie i nowoczesne maszyny, które jeszcze do dziś można tu zobaczyć. Zgromadzone cenne zbiory  dotyczą produkcji papieru. Są też pamiątki po właścicielach młyna. Największą atrakcją jest jednak czerpalnia, w której prezentowany jest wyrób papieru według technologii średniowiecznej, a każdy zwiedzający, ubrany w odpowiedni fartuch, może wziąć udział w warsztatach i własnoręcznie zaczerpnąć arkusz, który pozostanie niesamowitą pamiątką. To całkiem fajne doświadczenie!

CZERPALNIA PRZYGOTOWANA DLA CHĘTNYCH!

POLANICA ZDRÓJ.

I na koniec miasto, które wywarło na mnie największe wrażenie – kurort Polanica Zdrój. To przepięknie przygotowane turystycznie miejsce jest młodszą uzdrowiskową siostrą Dusznik Zdroju. Też ma przepiękne położenie, w dolinie tej samej rzeki – Bystrzycy Dusznickiej oraz na zboczach okalających ją gór, więc poruszamy się tu ciągle pod górkę lub w dół. Znajdziemy tu zabytkową willowo – pensjonatową zabudowę w stylu szwajcarskim z początków XX wieku, pokomunistyczne sanatoria, nowoczesne szpitale oraz wielogwiazdkowe hotele z odnową SPA. Wszystkie w otoczeniu parków i ogromnych połaci zielonych terenów (choć tych będzie coraz mniej, bo ilość budowanych w Polanicy obiektów jest zatrważająca). Przepiękny i ogromny Park Zdrojowy posiada cudne dywany kwiatowe, zresztą kwiatowych atrakcji w mieście mnóstwo. W jego centrum stoi atrakcyjne sanatorium Wielka Pieniawa, przed nim wielka fontanna podświetlana wieczorami, a obok równie atrakcyjny budynek Pijalni Wód Mineralnych oraz Teatru Zdrojowego. Fontann w parku jest znacznie więcej, m. in. multimedialna, szczególnie atrakcyjna dla dzieci. Jest też ciekawy Pawilon Szachowy. Od parku odchodzi aleja spacerowa zbudowana wzdłuż rzeki, przy której są sklepy oraz całe mnóstwo klimatycznych kawiarenek i restauracji. Czułam się tam świetnie, bo klimat mi sprzyjał, widoki relaksowały, a otoczenie fascynowało!

To tylko kilka atrakcji tego bogatego turystycznie regionu. Dlatego warto tu przyjechać i sprawdzić jeszcze inne!