06 kwietnia, 2023

Szlakiem zabytkowych kościołów śródmieścia Kalisza.

 

Zwiedzając Kalisz, jedno z najstarszych miast w Polsce, nie sposób nie zwrócić uwagi na znajdujące się na niewielkiej śródmiejskiej przestrzeni zabytkowe świątynie. Jest ich kilka, stoją bardzo blisko siebie wpisując się w ciekawą zabudowę miasta, więc nie można ich pominąć przy zwiedzaniu. Właściwie od głównego rynku z ratuszem, o którym już wspominałam TUTAJ, w którąkolwiek pójdziemy stronę natkniemy się na jakiś religijny obiekt. Niektóre pochodzą z czasów piastowskich, niektóre z późniejszych, co świadczy o wielkości i ogromnym znaczeniu miasta. Wygląda na to, że każdy kolejny władca chciał mieć swój wkład w jego rozbudowę i szerzenie wiary chrześcijańskiej na tym terenie fundując tu świątynię lub klasztor i lokując w nich mnichów różnych zakonów. Stąd dziś taki ciekawy ich przegląd. Zaczynamy więc wycieczkę, która wpisuje się w ten przedświąteczny czas.


KALISZ Z WIEŻY RARUSZOWEJ.


KALISZ Z WIEŻY RATUSZOWEJ.


KOŚCIÓŁ POBERNARDYŃSKI NAWIEDZENIA NMP (OBECNIE OO. JEZUITÓW).

Ulokowany został na kaliskim Przedmieściu Toruńskim (Stawiszyńska 2), zaraz poza murami miasta lokacyjnego, zgodnie z regułą bernardyńską. Wzniesiono go pod koniec XVI wieku w późnorenesansowym stylu w miejscu pierwotnej, drewnianej świątyni, którą zbudowano dla bernardynów. Z zewnątrz skromny, ale wnętrza są przepiękne za sprawą iluzorycznej polichromii, dzięki której mamy wrażenie trójwymiarowości. Wykonał ją bernardyn – brat Walenty Żebrowski. W świątyni znajduje się też słynny obraz Jezusa Miłosiernego, a od 1998 roku jest tu pierwsze w świecie Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego.














BAZYLIKA KOLEGIACKA WNIEBOWZIĘCIA NMP. NARODOWE SANKTUARIUM ŚW. JÓZEFA.

Jest kawałeczek dalej, zaraz przy wjeździe do Starego Miasta (plac św. Józefa 7). Jej dzieje sięgają XIII wielu, choć ta jest gotycka (XIV wiek). Dziś przykryta w większości tynkiem po odbudowanej nawie, która zawaliła się w XVIII wieku. W pierwotnym stanie zachowało się prezbiterium, zakrystia i część ołtarzy bocznych z obrazem Św. Rodziny zwanym dziś wizerunkiem Św. Józefa z Nazaretu. Ten wotywny obraz słynący łaskami uznano za cudowny i pod koniec XVIII wieku otrzymał korony papieskie. W skarbcu Narodowego Sanktuarium św. Józefa przechowywana jest romańska patena Mieszka III Starego i kielich Kazimierza Wielkiego. 












KOŚCIÓŁ POJEZUICKI ŚW. WOJCIECHA I ŚW. STANISŁAWA BISKUPA (OBECNIE GARNIZONOWY).

Znajduje się kilka kroków dalej w kompleksie zabudowań kolegium jezuickiego (Kolegialna 2), z którego wyróżnia się ozdobną pomarańczowo-różową fasadą i pięknym arkadowym portalem. Wzniesiono go pod koniec XVI wieku w stylu wczesnobarkowym. Wnętrze jest równie ozdobne, trójnawowe, bazylikowe z pięknymi emporami. Na początku XVII wieku w jego wieży urządzono pierwsze w Polsce profesjonalne obserwatorium astronomiczne, w którym pracował Karol Malapert, flamandzki uczony, matematyk i jezuita.














KOŚCIÓŁ FRANCISZKAŃSKI ŚW. STANISŁAWA BISKUPA MĘCZENNIKA.

Krótki spacer prowadzi nas do kolejnej, wiekowej świątyni (Sukiennicza 7). Wzniesiono ją z fundacji księcia Bolesława Pobożnego i jego małżonki błogosławionej Jolenty w XIII wieku dla najstarszego franciszkańskiego konwentu w Wielkopolsce. Najpierw była kaplicą i służyła jako oratorium książęce, potem dopiero dostawiono korpus nawowy. Jako jedna z pierwszych świątyń otrzymała wezwanie św. Stanisława Biskupa, wkrótce po jego kanonizacji (1253). Zniszczona podczas pożarów przebudowana została przez włoskiego architekta Albina Fontanę w barokowym stylu. Sklepienia zaś ozdobiono przepiękną dekoracją stiukową. To, co jeszcze rzuca się w oczy we wnętrzach to oryginalna ambona w kształcie łodzi.














KOŚCIÓŁ POREFORMACKI ŚW. JÓZEFA I PIOTRA Z ALKANTARY.

Kiedy przekroczymy przepływającą przez centrum miasta rzekę Prosnę i wejdziemy na Wrocławskie Przedmieście doszukamy się jeszcze jednej świątyni (wejście od Śródmiejskiej). Jest ona barokowa i została zbudowana w XVII wieku dla sprowadzonych tu ojców reformatów. W następnym stuleciu dobudowano do niej Kaplicę Matki Boskiej Rycerskiej, zwaną dziś Kaplicą Żołnierską. W środku duże wrażenie robią ołtarze wykonane z ciemnego drewna. 








KOŚCIÓŁ KATEDRALNY ŚW. MIKOŁAJA.

Wracamy na Stary Rynek, bo na koniec najpiękniejsza i najbardziej znacząca kaliska świątynia (Kanonicka 5). Również i ją ufundował książę Bolesław Pobożny, tylko tę jako farę miejską. Najpierw nie była duża, potem została rozbudowana na trójnawową halę i dziś, w gęstej zabudowie, trudno objąć ją aparatem. Dobudowano też wieżę i powierzono ją sprowadzonym przez Kazimierza Wielkiego kanonikom laterańskim. Stała się wtedy kolegiatą zakonną. Strawiona przez pożary została odbudowana z elementami barokowymi przez Albina Fontanę. Najpiękniejsze są tu prezbiterium i kaplica Matki Boskiej Pocieszenia. Ich wystrój przyciąga wzrok wzorami i kolorami. Malowidła ścienne wykonał Włodzimierz Tetmajer. W ołtarzu głównym znajduje się kopia skradzionego obrazu Rubensa Zdjęcie Chrystusa z krzyża. Dalsza część jest nieco skromniejsza, choć zdobienia sklepienia nawy głównej są też wspaniałe. To w tej świątyni ochrzczony został Adam Asnyk, a ślub wzięła Maria Konopnicka.


















CERKIEW ŚW. APOSTOŁÓW PIOTRA I PAWŁA.

Stoi dość niepozornie, przysłonięta drzewami, w pobliżu bazyliki kolegiackiej (Niecała 1). Została zbudowana w latach 30-tych XX wieku z materiału pochodzącego z rozebranego soboru Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Część wyposażenia pochodzi też z rozebranej cerkwi w Sieradzu. Nabożeństwa odbywają się tylko w niedzielę, ale na nie już nie zdążyłam. 





Dzisiejsza wycieczka po świątyniach śródmieścia Kalisza pokazuje ich piękno, pokazuje też odległą i wspaniałą przeszłość miasta, a w tym przedświątecznym czasie jest pewną formą rekolekcji. To inny niż zwykle wpis. Mam nadzieję, że Was się podoba.

I jeszcze życzenia na nadchodzące święta wielkanocne. Niech będą one spokojne, z dala od stresów i bardzo rodzinne. Trzymajcie się! Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!





22 komentarze:

  1. Ula te Twoja wycieczka Kaliska to prawdziwa uczta na dodatek w tym błogosławionym czasie :) Z przyjemnoscią odwiedzam z Tobą te piękne miejsca i przyklekam przed każdym Tabernakulum :) Ja też jestem parafia Jezusa Miłosiernego. I na dodatek jesteśmy sanktuarium Św. Charbela :) Jeszcze raz wracam poogladac te piękne zdjęcia :) dziekuję Ula :) Błogosławionych, pełnych pokoju i radości i rodzinnego ciepła Świąt Zmartwychwstania Pańskiego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odbyłam dwie wycieczki do Kalisza, by wszystko ogarnąć. Ale jakie przyjemne wrażenia przywiozłam. Cieszę się, że ci się ten szlak podoba.
      Jeszcze raz najlepsze życzenia dla całej Twojej rodzinki 💖

      Usuń
  2. Bogata jest historia Kalisza. Mówi się, że jest to najstarsze miasto w Polsce, jednak formalnie powstało dopiero około 1257 roku, gdy książę Bolesław Pobożny dokonał lokacji na prawie średzkim...
    Kalisza nigdy nie zwiedzałam, chociaż byłam w pobliżu. Wiem, że warto w tym mieście zatrzymać się na dłużej. Twój dzisiejszy wpis również zachęca do odwiedzenia Kalisza.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknych, radosnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najstarsze podobno są Złotoryja i Lwówek Śląski, ale kto wie, co jeszcze pokaże przyszłość. Zawsze fajne jest odwiedzać takie miejsca z daleką i bogatą historią.
      Najlepsze życzenia dla was 💖

      Usuń
  3. Piękny spacer po Kaliszu śladami świątyń. Dwa lata temu wracając znad morza zatrzymaliśmy się w Kaliszu chyba na dwie godziny i mieliśmy możliwość obejrzenia trzech z prezentowanych u Ciebie. To, że Kalisz jest starym miastem wiedziałem ale nie spodziewałem się tak wielu kościołów z pięknym wystrojem. Kalisz jest na tyle ciekawym miastem, że warto tu jeszcze wrócić. Zdrowych, radosnych Świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza, że świątynie są po remontach, więc jeszcze piękniejsze. A oprócz nich inne kaliskie atrakcje. Warto!
      Najlepsze życzenia, jeszcze raz. Pozdrawiam ❤

      Usuń
  4. Przejeżdżałam przez Kalisz i na moment zatrzymałam się przy Sanktuarium św. Józefa. Jak pewnie już wiesz, bardzo lubię odwiedzać kościoły. Z ogromną przyjemnością poszłabym na spacer śladami świątyń. Post jest cudowny więc oglądam go na okrągło...
    Droga Uleńko!
    Życzę wesołych, radosnych, zdrowych świąt w otoczeniu Najbliższych!
    Pozdrawiam wielkanocnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam sprawić Ci radość w ten przedświąteczny czas.
      Dla Ciebie i Twojej rodziny również serdeczne życzenia 💖

      Usuń
  5. Ja w przeciwieństwie do Łucji kościółów nie lubię i raczej ich nie zwiedzam, co innego buddyjskie świątynie albo meczety 🙂. Niemniej jednak cieszę się, że w Kaliszu ciekawie spędziłaś czas.
    Pięknych, zdrowych i radosnych Świąt Ula. Samych wspaniałości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takich świątyń, które odwiedzasz w Kaliszu nie ma, ale jest wiele parków i terenów zielonych. I to by ci się spodobało.
      Miłego świętowania Monia. Jeśli kartka z życzeniami nie dotarła, to znaczy, że jest jeszcze w drodze. Pozdrawiam 💖

      Usuń
    2. Jeszcze nie dotarła ale już dziękuję 😘 A doszła moja ze Stambułu?

      Usuń
    3. Pewnie święta ją gdzieś zatrzymały, ale też dziękuję 💖

      Usuń
  6. No, mnie te rekolekcje ;) po kaliskich kościołach bardzo się podobały. Przepiękne wnętrza świątyń.
    Pogodnych Świąt Wielkanocnych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Jest co oglądać. Kaliskie dziedzictwo jest bardzo przebogate.
      Pozdrawiam poświątecznie 💖

      Usuń
  7. Tyle razy obiecywałem sobie, że pojadę do Kalisza i ciągle nie mogę tam dotrzeć, a przecież z Łodzi, to tak niedaleko. Na razie zostaje mi czytanie o Kaliszu na Twoim blogu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś dotrzesz. A wtedy będzie tam jeszcze ciekawiej, bo miasto jest coraz ładniejsze:)))

      Usuń
  8. Ja lubię zwiedzać kościoły wszelakich religii, dobrze się w nich czuję .W Kaliszu nigdy nie byłam, zapewne też nie będę, więc cieszę się, że mogłam pospacerować po świątyniach razem z Tobą :) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oprócz wartości religijnej mają ogromną wartość historyczną. A my mamy mnóstwo zabytków do zwiedzania:)))

      Usuń
  9. I te wszystkie świątynie są w Kaliszu? Nigdy tam nie byłam. A chyba warto. Najbardziej spodobał mi się ten kościół pokatedralny, a właściwie to jego sklepienie, które wygląda jak gwieździste niebo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, sklepienie tej świątyni robi ogromne wrażenie. Tylko ta część została taka kolorowa. Resztę odbudowano w spokojniejszych tonacjach:)))

      Usuń
  10. Prawdziwie wycieczka po kościołach. Wszystkie piękne, można podziwiać architekturę i zapoznać się z historią. Ale też usiąść na chwilę zadumy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie miało być. Historia i współczesność. Ta religijna:)))

      Usuń

Jeśli nie jesteś zarejestrowanym użytkownikiem komentuj jako użytkownik anonimowy. Możesz wtedy dodać swój podpis i wszystko OK. Dziękuję też wszystkim komentującym za odwiedzenie mojego boga:)