31 października, 2024

Wieża widokowa w Paprotni.

 

Moim ulubionym serialem telewizyjnym jest Świat z góry (The world from above), ponieważ pokazuje on różne zakątki naszej planety z szerszej i zupełnie innej perspektywy. Lubię tak oglądać świat, nieważne czy to z samolotu, czy choćby z poziomu wieży widokowej. Zawsze wtedy widać inaczej i znacznie więcej, a widoki zapierają dech. Wspinałam się już na kilka wież widokowych, choćby na tę w Krynicy Górskiej czy w Świeradowie. Tamte górskie krajobrazy wprawiają w ogromny zachwyt. Ale w moim, raczej nizinnym rejonie konińskim również można zachwycić się widokami oglądanymi z poziomu wież widokowych.




Jedna z nich znajduje się przy trasie 92 do Warszawy, kilka kilometrów od Konina. Położona jest w Paprotni, w gminie Krzymów i już od dziewięciu lat można się cieszyć widokami, które widzimy po pokonaniu jej 105 stopni. A ponieważ stoi na wzgórzu (118 m n.p.m.), więc perspektywa widokowa jest znacznie większa. Wykonana jest z drewna i stali, a na wysokości 18 m ma okrągły taras widokowy. Pokonanie szerokich schodów nie jest męczące, a z coraz wyższej perspektywy rozciągają się coraz ładniejsze widoki. A warto to zrobić, bowiem krajobrazy są bardzo uspokajające, najczęściej zielone, bo miejsc zabudowanych nie ma za wiele.







Podziwiać stąd można utworzoną miliony lat temu pradolinę warszawsko-berlińską, którą uformował cofający się z terenu Polski lądolód. To wielka wklęsła forma terenu z nizinami pokrytymi lasami i polami uprawnymi oraz morenowe wzgórza. Jej środkiem obecnie płynie niedaleka Warta. Jeśli się przyjrzymy dokładnie, to zauważymy stąd kominy konińskich elektrowni oraz wieżę licheńskiej bazyliki. Poza tym tylko zieleń i błękit nieba.






Obok lokalni mieszkańcy mają tor crossowy, plac do gry w paintball, zewnętrzną siłownię, mały plac zabaw oraz wiatę i miejsce na grilla. Niedaleko jest bezpłatny parking, a do wieży prowadzi wygodna ścieżka. Bardzo przyjemne miejsce relaksu dla całej rodziny.






Na te relaksujące, zielone krajobrazy można patrzeć, patrzeć i patrzeć…



16 komentarzy:

  1. Wpisuję sobie tę wieżę na wypadek gdybym kiedykolwiek miała jechać tą drogą. Lubię wieże widokowe i też pokonałam ich sporo.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam! To bardzo przyjemne oglądać świat z wysokości. I do tego trochę spacerku i ćwiczeń dla zdrowotności. Dzięki Ewa:)))

      Usuń
  2. Moim ulubionym serialem telewizyjnym też jest Świat z góry i Polska z góry. Ja również bardzo lubię wieże widokowe. Mogą być świetnym celem wycieczki, ale mogą stanowić fajne urozmaicenie jakiejś podróży. Widoki z wierzchołka są naprawdę rewelacyjne, a kiedy trafi się na pogodę pogodę, to umożliwiają podziwianie walorów krajobrazowych bardzo daleko.
    Ściskam Cię mocno i pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też moje ulubione seriale Lusia! Czyli to jest to, co podróżniczki lubią najbardziej. Bo poznawać świat można na różne sposoby, choć osobiste wyjazdy jednak są najfajniejsze.
      Dużo ciepełka na coraz chłodniejszą jesień Ci zasyłam:)))

      Usuń
  3. Też znam ten serial widziałam wszystkie odcinki a część sobie nagrałam. Oglądałam też Polskę z góry i Zamki dworki i pałace. Obejrzałam też wszystkie odcinki Zakochaj się w Polsce i Polskie dziedzictwo na TVP dokument. Świetne programy można się dowiedzieć wielu rzeczy i popatrzeć na niezwykłe miejsca. Poza tym nie ma jak widok z wysokości dlatego tak mnie kręciło chodzenie po górach no i na wieże oczywiście też zawsze warto się wdrapać. Buziaki przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też je oglądam! Sporo tam inspiracji dla mnie. I masz rację, wędrówki po górach to również niezwykłe doznania. Pozdrowionka:)))

      Usuń
  4. Zgadzam się, na takie widoki można patrzeć bez końca, bardzo kojący krajobraz. Podczas polskiej złotej jesieni też z pewnością rozciągają się z tej wieży spektakularne widoki, wszystko skąpane w żółciach i czerwieni. Podobnie jak Ty uwielbiam patrzeć na świat z wysoka, wejdę na każdy punkt widokowy, taras na dachu itp. Z wysokości świat wygląda zupełnie inaczej. W dodatku ja jestem bardzo niska zatem takie wieże widokowe bardzo mi ułatwiają podziwianie świata.
    Ściskam Cię Uleńka serdecznie w tę piękną i słoneczną sobotę. Cudownego listopada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam w planach wybrać się tam jeszcze raz kolorową jesienią i porównać zdjęcia, ale nie wyszło. Czasem tak bywa. Zostały więc wiosenno-letnie fotki.
      Pozdrawiam cieplutko, bo jesień coraz chłodniejsza:)))

      Usuń
  5. Latanie i oglądanie świata z góry było odwiecznym marzeniem człowieka i chyba dlatego wieże widokowe mają wielu zwolenników, do których i ja się zaliczam. Inaczej ten świat wygląda, horyzont się poszerza i można zobaczyć więcej. Wdrapuję się więc i na wieże widokowe ale też te kościelne lub zamkowe. Fajne tereny, gdzie oprócz wieży jest sporo atrakcji zachęcających do spędzenia czasu na wolnym powietrzu. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mam, gdzie mogę (i póki mogę) to się wdrapuję. Świat wygląda wtedy zupełnie inaczej i można długo trwać w zachwycie. Zasyłam cieplutkie pozdrowienia:)))

      Usuń
  6. Jak zwykle ciekawy post, dla mnie tym bardziej miły, bo nie znam tamtych okolic:)
    Serdeczności moc zostawiam kochana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A okolica jest bardzo zielona i przyjemna do oglądania. Zasyłam dużo ciepełka:)))

      Usuń
  7. Wow, brzmi jak fantastyczne miejsce Ula! Uwielbiam takie widoki z wież widokowych, a opis pradolin warszawsko-berlińskiej tylko jeszcze bardziej zachęca do odwiedzenia Paprotni. 105 stopni to już coś, ale skoro widoki są warte wspinaczki to warto się pomęczy :) Super, że jest też coś dla każdego - od placu zabaw po miejsce na grilla. Dzięki za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są wieże wyższe i z ładniejszymi widokami, ale ta jest nasza, lokalna, więc się nią cieszymy. Całusy Ania:)))

      Usuń
  8. Niektóre z kadrów skojarzyły mi się z estońskimi widokami. Tam takich wież widokowych jest całe mnóstwo, a wokół właśnie rozległe niziny. Przypomniałaś mi, że na Kaszubach też mamy taką jedną wieżę, o której już dawno chciałam coś napisać, ale zawsze coś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już od jakiegoś czasu wybieram się na Kaszuby, więc być może na Wieżycę też dotrę. Masz tam mnóstwo różnych atrakcji, które warto zobaczyć:)))

      Usuń

Jeśli nie jesteś zarejestrowanym użytkownikiem komentuj jako użytkownik anonimowy. Możesz wtedy dodać swój podpis i wszystko OK. Dziękuję też wszystkim komentującym za odwiedzenie mojego boga:)