Przez Mogilno leżące
geograficznie w Wielkopolsce, ale administracyjnie w województwie kujawsko-pomorskim, przejeżdżałam wiele razy. Miejscowość leży niedaleko moich
rodzinnych stron, ale nigdy nie zagłębiałam się w jego historię. Oczywiście,
podziwiałam zawsze leżący przy drodze stary kościół i klasztor, ale na tym się
kończyło. Teraz, gdy prowadzę blog, inaczej patrzę na to, co mnie otacza. Z
większą uwagą, bardziej dogłębnie i dokładniej. I dostrzegam wielką historię
otaczającej mnie rzeczywistości oraz jej piękno. Tak też jest w tym przypadku.
Okazuje się, że Mogilno to jedna z kolebek naszej państwowości! Na półwyspie,
przy Jeziorze Mogileńskim, tam, gdzie teraz znajduje się klasztor, znaleziono
pozostałości pradawnego grodu Polan. Sam klasztor też ma prawie tysiąc lat,
choć po zniszczeniach wielokrotnie był przebudowywany. Ponieważ zwiedziłam go
dość dokładnie, dzięki uprzejmości Braci Kapucynów tu mieszkających, będzie on
opisany w osobnym poście. A poniżej można obejrzeć zwiastun powstającego filmu
o klasztorze udostępniony mi przez braci i za ich zgodą prezentowany.
Natomiast dziś opiszę miasto i
trochę jego historii. Mogilno jest pięknie położone na wzgórzach, wokół Jeziora
Mogileńskiego. Przepływa przez nie rzeka o ciekawej nazwie - Panna, która wypływa z drugiego pobliskiego jeziora
- Wiecanowskiego. Zresztą jezior jest w
okolicy dużo więcej, bowiem są to tereny Pojezierza Gnieźnieńskiego.
Samo miasto powstawało już od XI
wieku przy Opactwie Benedyktyńskim, jednak prawa miejskie uzyskało dopiero w
1398 roku. Nadał je król Władysław Jagiełło. Od tego czasu leżąca na Szlaku
Piastowskim miejscowość ciągle się rozrastała. Do 1808 roku, kiedy to strawił
je ogromny pożar. Z najstarszych zabytków pozostały Kościół i Klasztor
Benedyktyński oraz drugi, późnogotycki, nieduży Kościół św. Jakuba Apostoła,
leżący kawałek dalej, na skarpie przy jeziorze.
Zabudowa odbudowanego miasta pochodzi
więc z XIX i XX wieku. Dziś centrum Mogilna jest trochę zaniedbane, część domów
i kamienic należy wyremontować, podobnie, jak ulice i chodniki. Latem przedstawia
się zdecydowanie korzystniej, pośród zieleni drzew i dużej ilości kolorowych
kwiatów. Zimą jest smutniej.
Ale mimo to można dostrzec tu
sporo optymizmu. Wprowadzają go wyremontowane eklektyczne kamienice ścisłego
centrum oraz ulic przylegających. Z pięknymi, kolorowymi, zdobionymi fasadami,
wieżyczkami, ciekawymi balkonami przyciągają wzrok i cieszą oczy.
Wspomnieć trzeba też ciekawy
budynek Poczty Polskiej z czerwonej cegły, z drugiej połowy XIX wieku, który
pełni swą funkcję do dzisiaj.
Najładniejszy jednak jest budynek
Ratusza z XIX wieku, który swą neogotycką formą nawiązuje do
zachodnioeuropejskich zamków. Ten ogromny obiekt jest w tej chwili remontowany,
ale to, co już jest zrobione przedstawia się wspaniale. Do dziś jest on
siedzibą władz samorządowych i powiatowych.
Obok jest ładny budynek Szpitala Powiatowego,
z II połowy XIX wieku, pięknie ozdobiony czerwoną cegłą. Powstał jako szpital i
od tego czasu jego przeznaczenie też się nie zmieniło.
Po drugiej stronie ulicy jest
duży Park Miejski z pięknymi alejkami, amfiteatrem, placem zabaw i kolorową
fontanną. Jest tam też pomnik zasłużonego dla miasta i naszego kraju patrioty i
działacza społecznego – księdza Piotra
Wawrzyniaka. Był tutejszym proboszczem na przełomie XIX i XX wieku. Działał w
polskim ruchu narodowym w zaborze pruskim. Był też twórcą spółdzielczości
polskiej. Został pochowany na tutejszym cmentarzu, gdzie pobudowano wielką,
wspaniałą mogiłę na jego cześć. Uporządkował on ten cmentarz i przebudował według
nowoczesnych założeń ogrodowych. Jest to ciekawa postać, zasłużona bardzo dla
regionu, więc tak tu honorowana.
Przed powrotem do domu czas na
odpoczynek i kawę dla rozgrzania. Wybór nie był wielki, bo lokali w centrum niewiele.
Wybraliśmy cukiernię Kilian, z bardzo ładnym wystrojem i dużą wystawą pysznie
wyglądających słodkości i kanapek. Zdecydowałam się na babeczkę z bezą. Była
pyszna, więc polecam to miejsce innym odwiedzającym!
Najciekawsze atrakcje Mogilna
bardzo mi się podobały, nawet zimą. Oczywiście nie wszystko zobaczyłam i
opisałam. Jednak miasto polecam odwiedzić raczej latem, wygląda zdecydowanie
atrakcyjniej. Natomiast o żadnej porze roku nie należy przegapić zwiedzania
wspaniałego klasztoru, zawsze jest tu pięknie i będziecie w dodatku serdecznie
powitani! Zapraszam więc na Szlak Piastowski do tej jednej z kolebek polskiej
państwowości! Naprawdę warto!!!
Te tereny są mi mało znane więc z przyjemnością przeglądam wpisy. Za daleko ode mnie na weekend a urlopu niewiele. Ale może uda się kiedyś i w te rejony zawitać.
OdpowiedzUsuńZapraszam! Choć świat jest piękny, ale duuuuuży i tak nie wszystko da radę zobaczyć.
OdpowiedzUsuń