07 października, 2019

W poszukiwaniu bałkańskich klimatów (cz.1).


Ostatnio, razem z poznańskim biurem podróży „Oskar”, odwiedziłam Serbię, Bośnię i Hercegowinę, Albanię, Czarnogórę i Chorwację. W tym ostatnim kraju, który mnie oczarował byłam już wcześniej, byłam też w Południowej Albanii, która też mi się podobała, więc pragnęłam poznać więcej bałkańskich miejsc w tej części świata. Wygodnym autobusem, z pięknym firmowym logo, pokonaliśmy pewnie z pięć tysięcy kilometrów, jadąc często wąskimi i serpentynowymi górskimi trasami. I choć kraje te przedzielone są pilnie strzeżonymi granicami (przyczyna: ostatnia wojna bałkańska w latach 90-tych!), na których czasami trzeba swoje odstać, to mają ze sobą też wiele wspólnego.


WYRUSZAMY WIĘC PO PRZYGODĘ!

PIĘKNE LOGO OSKAROBUSA.


A co mają wspólnego?


GDZIEŚ W CHORWACJI.

SERBSKIE KRAJOBRAZY.

KANION RZEKI TARA W CZARNOGÓRZE.

MIASTO BUDVA, JAK NA DŁONI.

WIDOKI W BOŚNI I HERCEGOWINIE.

PO PIERWSZE.

Leżą na Półwyspie Bałkańskim, który obejmuje południowo - wschodnią część Europy i obszar ten należy do szczególnie urokliwych zakątków Europy. Jego nazwa wzięła się od słowa balkan, które oznacza góry i pojawiła się już w XV wieku. Potocznie ten rejon nazywa się Bałkanami, choć nazwa ta odnosi się raczej do jego wspólnych cech historycznych i kulturowych.


BAŁKAŃSKA ZABUDOWA DOMÓW W KRUJI (ALBANIA).

PIĘKNY KRAJOBRAZ JAK OKIEM SIĘGNĄĆ! KRUJA (ALBANIA).

ZAMGLONY WIDOK Z GÓRY NA ZATOKĘ (BOKĘ) KOTORSKĄ - CZARNOGÓRA. 




NIESAMOWITY WIDOK NA KOTOR,
MIASTO ZE ŚREDNIOWIECZNYM STARYM MIASTEM.

PO DRUGIE.

Większość obszaru wymienionych krajów leży w górzystym terenie, więc widoki są tu powalające. W dodatku przecinają je rzeki płynące w głębokich kanionach oraz urokliwe jeziora. Na ich zboczach lub w dolinach leżą mniejsze lub większe osady z białymi domkami o czerwonych dachach. Wszystkie kraje, oprócz Serbii, opływają morza, często z przepięknymi zatokami. Podróż jednak tymi górskimi, wąskimi i serpentynowymi drogami, często przyprawia o mocne bicie serca.





RZEKA TARA PŁYNĄCA W NAJGŁĘBSZYM KANIONIE W EUROPIE (1300 M), CZARNOGÓRA.

W PARKU NARODOWYM DURMITOR, NAD CZARNYM JEZIOREM, CZARNOGÓRA.

CZARNOGÓRSKA WIOSKA.

PO TRZECIE.

Prawie we wszystkich krajach współistnieją ze sobą dominujące trzy religie: prawosławie, islam i chrześcijaństwo i często można zobaczyć z daleka wieże trzech różnych świątyń w niedalekiej odległości od siebie.



KOŚCIÓŁ KATOLICKI W SZKODRZE (ALBANIA).

KAWAŁEK DALEJ MECZET I ŚWIĄTYNIA PRAWOSŁAWNA.

ŚWIĄTYNIE KOTORU (CZARNOGÓRA).

WIDOK NA MOSTAR (BOŚNIA I HERCEGOWINA). 

PO CZWARTE.

I ten język, który możemy łatwo zrozumieć (oprócz albańskiego). A to znów wynika stąd, że plemiona słowiańskie zasiedliły ten rejon w VI wieku, więc mamy wspólnych przodków i wiele bardzo podobnych zwrotów (Albanię zasiedlili Ilirowie i Trakowie, ludy ze wschodu, więc język niepodobny do żadnego innego).


WIELE ZNACZĄCY NAPIS W MIEJSCU OBJAWIEŃ W MEDJUGORIE
 (BOŚNIA I HERCEGOWINA):
"POKÓJ, POKÓJ, POKÓJ I TYLKO POKÓJ!
POKÓJ MUSI PANOWAĆ MIĘDZY CZŁOWIEKIEM I BOGIEM
I MIĘDZY LUDŹMI".
NIEKTÓRE WYRAZY BRZMIĄ PODOBNIE, PRAWDA?

TWIERDZA ROZAFA W SZKODRZE, W ALBANII.
ALBANIĘ TU NAZYWA SIĘ: SHQIPERIA.

PO PIĄTE.

W starożytności było tu Cesarstwo Bizantyjskie, a potem przez wiele wieków, na większości terenu, panowali tu Turcy, którzy pozostawili wiele pięknych zabytków i do dziś je tu podziwiamy.


SZKODRA, ALBANIA.

BUDVA, CZARNOGÓRA.

BELGRAD, SERBIA.

PO SZÓSTE.

Poza tym pyszna kuchnia, do której produkty rosną lub pasą się naturalnie na niewielkich, wydartych górom poletkach, a które na pewno nie widziały chemii.  Jedzenie jest proste i pyszne, np. wszechobecny burek (coś w rodzaju ciasta francuskiego z różnymi farszami) lub ćevapi (paluszki mięsne). No i bałkańskie słodycze – kwintesencja słodkości!


KALORYCZNY I CIEPŁY BUREK. PYSZNY!

LOKALNY CHLEBEK, SER I SZYNKA, POPITE DOBRYM PIWEM.

SMACZNE ĆEVAPI. 

Jedzenie przepija się winem wyprodukowanym najczęściej w małych, przydomowych winnicach. Z winogrona lub innych owoców wytwarza się również bałkańską specjalność, wszechobecną wódkę – rakiję, która jest tu lekarstwem na wiele dolegliwości. Powszechnym napojem jest też kawa parzona po turecku. Ta, wypita z rana, oślepia swoją czernią bakterie zgromadzone w jelitach w ciągu nocy i tak oślepione zabija się kieliszkiem rakiji. To oczywiście bałkański żart, ale coś chyba w tym jest, skoro południowcy żyją dłużej. A czarną herbatę piją tu tylko… chorzy!


FAJNY PREZENT Z BAŁKANÓW - TYGIELKI DO PARZENIA KAWY PO TURECKU.
1   

PO SIÓDME.

Co jeszcze? W wielu miejscach spotkałam bezpańskie psy i koty, wylegujące się w miejscach obleganych turystycznie. Śpią sobie na ulicy i nie zwracają uwagi na turystów. Trzeba je omijać, bo one są tu u siebie! O ile kot, wiadomo do czego jest potrzebny, to psy wałęsające się całymi bandami np. po plaży w kurorcie Durrës (Albania) mogą wywołać strach! Ale w albańskiej Szkodrze ten problem wydaje się być opanowany, bo psy są oczipowane, pozbawiane męskości i dokarmiane, więc być może ten problem wkrótce sam się rozwiąże! 



JA TU JESTEM U SIEBIE!!!

CZYŻ NIE PREZENTUJĘ SIĘ LEPIEJ OD TYCH WSZYSTKICH CACEK ZA MNĄ?!

KUNDELEK W SZKODRZE Z CZIPEM NA UCHU.
RELAKS W ŚRODKU DNIA NA ŚRODKU ULICY!

PO ÓSME.

Jeszcze waluta! Ta jest co prawda inna w każdym z krajów: Serbia 1€=120 dinarów serbskich, Albania 1€=120 leka albańskiego, Chorwacja 1€=8 kun chorwackich, Czarnogóra – tu euro, a Bośnia i Hercegowina dziwne marki zamienne 1€=2 marki. Można też płacić kartą. Jednak w Albanii, nawet w małych sklepach płaciliśmy euro, tak samo w Bośni i Hercegowinie. Tutaj, aby było śmieszniej, pani w sklepie spożywczym powiedziała, że możemy zapłacić nawet naszymi złotymi. Takie uniwersalne destynacje!



CENA PODANA W EURO I MARKACH BOŚNIACKICH.


I DZIEWIĄTE.

To ludzie! Życzliwi, uczynni i uśmiechnięci, zwykle nie przejmujący się niczym, nawet bałaganem dokoła, żyjący często w trudnych miejscach i skromnych warunkach.  


TAKICH MIEJSC, JAK TU W  MOSTARZE (BOŚNIA I HERCEGOWINA),
PO OSTATNIEJ WOJNIE BAŁKAŃSKIEJ JEST JESZCZE WIELE!!!

ALE OBOK NORMALNIE TOCZY SIĘ ŻYCIE.

To tyle wspólnego! Teraz czas przedstawić wymienione destynacje bardziej szczegółowo. Wpisy już niedługo!


21 komentarzy:

  1. Kochana
    Czekam na ciąg dalszy, a tymczasem delektuję się smakami i cudnymi widokami z Waszej podróży🤗❤️
    Serdeczności przesyłam na kolejne miłe jesienne dni 🏵️🍁🌞☕🙋

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za serdeczności, przydadzą się, bo pogoda na razie mało nastrojowa:)
      A ciąg dalszy naszej podróży już niebawem:)
      Całusy posyłam:) Pa:)))))

      Usuń
  2. Nie we wszystkich tych miejscach byłam, a z prezentowanych przez Ciebie najbardziej zauroczyła mnie Boka Kotorska. Mój zachwyt był ogromny kiedy podziwiałam czarnogórski krajobraz z wybudowanej przez Josipa Slado eMki - tę niezwykle piękną, zygzakowatą, wąską drogę, wyciętą w zboczu wznoszącym się ponad Kotorem, nazywaną agrafkami, albo boską, wybudowano w latach 1879 – 1884 z polecenia Franciszka Józefa I...
    Na jednym z Twoich zdjęć widać pas startowy w Tivat...
    Ech... !
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie podobało się tu bardzo wiele, ale zjazd serpentynkami kotorskimi rzeczywiście i dla mnie był najciekawszy:) Dzięki też za przypomnienie wiadomości na temat historii trasy:) Mnie podobała się tam również kultura kierowców przy pokonywaniu zakrętów i omijaniu:) Na lotnisko w Tivacie zajrzę, bo wybieram się do Czarnogóry na wczasy:) Nie mam jeszcze dość:)
      Pozdrawiam Was serdecznie:)))

      Usuń
  3. To prawda, była cudowna i czasem ekstremalna, a to ze względu na pogodę;) Ale na zdjęciach tego nie widać:) Pozostały fajne wspomnienia i chęć powrotu:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow. To na pewno była niezapomniana wycieczka. Też mi sie marzą Bałkany i jeśli w przyszłym roku nie pojadę nigdzie do Azji to myślę, że jeden z urlopów spędzę na Bałkanach. To zupełnie dla mnie obcy kawałek świata i mam wielką ochotę na poznanie go wszyscy wokół zachwalają.
    A Twoje piękne zdjęcia również są dowodem na to, że ten zakątek świata zapewni mi niezapomniane wspomnienia.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się tam bardzo podoba, szczególnie Chorwacja i Czarnogóra:) Lubię te krajobrazy i klimaty:) Moi znajomi również zachwalali bałkańskie wakacje:) Chyba nie pozostaje Ci nic innego, niż osobiste sprawdzenie tych rejonów!
      Zasyłam pozdrowienia:)))

      Usuń
  5. Wiele z prezentowanych miejsc udało man się odwiedzić, ale Czarnogóra jest jeszcze w planach na bliżej nieokreśloną przyszłość, dlatego z przyjemnością niezwykłą obejrzałem Bokę Kotorską i wąwóz Tary a tygielki do parzenia kawy po turecku przypomniały jej fantastyczny smak. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się niezmiernie, że przywołałam piękne wspomnienia! Jeżeli już się wybierzecie do Czarnogóry, to na pewno się w niej zakochacie:) Niezwykły kraj!
      Zasyłam mnóstwo słonecznych pozdrowień, na przekór dzisiejszej pogodzie:)))

      Usuń
  6. Piękne krajobrazy, widoki... Zdjęcia bardzo mi się podobają.
    Tak na marginesie:
    Niedawno wzruszył mnie filmik z uroczystości pogrzebowej Olivera Dragojevicia, a szczególnie jego transport katamaranem ze Splitu do miejsca pochówku.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wydawałoby się, że to tylko piosenkarz, ale jakim cieszył się uznaniem i poważaniem:) Widocznie sobie przez te wszystkie lata zasłużył!
      Dzięki za komentarz i miłe słowa:)))
      Pozdrowienia zasyłam:)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. No, niesamowite i dla nich trzeba tam pojechać!
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Fantastyczna wyprawa :) widoki dech zapieraja :) cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, naprawdę wspaniałe miejsce!
      Zasyłam pozdrowienia:)))

      Usuń
  9. Jakie niesamowite widoki, aż chciałoby się przenieść w to miejsce i móc podziwiać te wszystkie widoki na żywo :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tych widoków nigdy dość, ale gdybym miała tam zamieszkać, to poruszanie się po tych serpentynowych trasach już nie byłoby zbyt sympatyczne:)))
      Zasyłam pozdrowienia:)))

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Serdeczne dzięki! Miejsca również fajne, więc świetnie się o nich pisze:)

      Usuń
  11. Droga Urszulo, znowu nadrabiam zaległości blogowe.
    Tyle wspaniałych miejsc zobaczyliście i zwiedziliście.:) Pięknie zdjęcia.
    Nigdy jeszcze w tamtych stronach nie byliśmy. Ostatnio nasze plany podróżnicze ciągle coś krzyżuje...
    Dziękuję za tę wspaniałą wirtualną podróż.
    Miłej niedzieli.:)
    Pa. Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podobała podróż do tych pięknych miejsc:)
      Bałkańskie klimaty są nam bliskie, dlatego zwiedza je się jeszcze przyjemniej:)
      Dziękuję i życzę wspanialej niedzieli i pięknego tygodnia:)))

      Usuń

Jeśli nie jesteś zarejestrowanym użytkownikiem komentuj jako użytkownik anonimowy. Możesz wtedy dodać swój podpis i wszystko OK. Dziękuję też wszystkim komentującym za odwiedzenie mojego boga:)