GRUDZIEŃ
31 grudnia, 2019
Wiem, że żyję! Wspomnienia podróżnicze 2019 roku.
GRUDZIEŃ
23 grudnia, 2019
Radosnych Świąt Bożego Narodzenia!
W Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
By wszystko się nam rozplątało,
Węzły, konflikty, powikłania.
Oby się wszystkie trudne sprawy
Porozkręcały jak supełki,
Własne ambicje i urazy
Zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
Oby w nas paskudne jędze
Pozamieniały się w owieczki,
A w oczach mądre łzy stanęły
Jak na choince barwnej świeczki.
Niech anioł podrze każdy dramat
Aż do rozdziału ostatniego,
I niech nastraszy każdy smutek,
Tak jak goryla niemądrego.
Aby wątpiący się rozpłakał
Na cud czekając w swej kolejce,
A Matka Boska - cichych, ufnych -
Na zawsze wzięła w swoje ręce.
Ks. Jan Twardowski
20 grudnia, 2019
Na Jarmarku Bożonarodzeniowym we Wrocławiu.
Lubię przedświąteczną
atmosferę małych i dużych miast, zwłaszcza jeśli odbywają się w nich
bożonarodzeniowe jarmarki. A miejsc takich, na świecie i w Polsce, jest coraz
więcej i jeśli ktoś ma ochotę je odwiedzić, to znajdzie coś dla siebie. Wiem,
jest na nich najczęściej bardzo tłoczno, a ceny często powalają na kolana, jednak
dla mnie liczy się najbardziej zapach choinek, blask kolorowych światełek,
dźwięk świątecznych szlagierów i znanych kolęd, podglądanie niesamowitego
rękodzieła zdolnych twórców, no i wspólne, rodzinne wypicie grzańca oraz
spróbowanie czegoś smacznego, czego nie mamy na co dzień. To wprowadzenie świątecznego klimatu i nastroju. Takie
jarmarki odbywają się najczęściej na rynkach, więc w najstarszych częściach
miast, których zabytki można wtedy podziwiać w świetle kolorowych światełek i
dekoracji świątecznych, co dodatkowo podkreśla i doświetla ich urodę.
W
ubiegłym roku podziwiałam świąteczną atmosferę austriackiego SALZBURGA i jarmarku w KONINIE, w tym roku wybrałam się do Wrocławia, aby chłonąć
zapachy i klimat tego jednego z najstarszych jarmarków bożonarodzeniowych na
świecie. Pierwsze pojawiły się tutaj już w XIII wieku, ale w tej współczesnej
odsłonie, tegoroczny jest jedenastym z kolei. Jest też na pewno jednym z
największych, gdyż obejmuje trzy pierzeje rynku oraz place poboczne.
Sceneria
jest bajkowa! Małe drewniane domki rzemieślnicze ustawione obok siebie i kilka
większych, piętrowych, z których można podziwiać cały ten zgiełk, są pięknie
udekorowane i oświetlone. Między nimi jest wiele pachnących drzewek
choinkowych, no i te bajkowe elementy: karuzela z Mikołajem i elfami; sanie św.
Mikołaja z reniferami; Bajkowy Lasek, w którym królują postaci z bajek i
pracuje fabryka zabawek; jest Domek pod Krasnalem, Bajkowy i Kominkowy, z
których dolatują zapachy gorącej czekolady i aromatycznego grzańca. Nikt nie
zmarznie!
I w ogóle
zapachów tu mnóstwo! Nie tylko lokalnych przysmaków, ale i pysznego jedzenia z
różnych stron świata. Do tego oczywiście smakowite słodycze, z pięknie
zdobionymi piernikami na czele. I mnóstwo ozdób świątecznych i choinkowych,
również z całego świata! Ceny, jak wspomniałam, często wygórowane, ale można
między nimi poszukać też niedrogich prezentów. Magia świąt działa też przy
scenie, na której odbywają się koncerty piosenek świątecznych, a obok stoi
ogromna, błyszcząca choinka. Cudna!
A gdy
spośród tej bajkowej scenerii wychylimy głowę za stragany lub uniesiemy ją w
górę zobaczymy jeszcze większe piękno! To zabudowa cudnej wrocławskiej starówki
– największego skupiska zabytkowego
budownictwa w Polsce i jednego z największych na świecie. Piękne kamienice,
kościoły, no i ten koronkowy Stary Ratusz, który przyciąga wzrok jak magnes!
Zresztą, co tu dużo pisać – chyba widzicie
sami, że wyprawa tutaj to niesamowita uczta dla oczu, ducha i ciała!!! Brakuje
tylko śniegu, do czego zaczynam się już przyzwyczajać 😊