Jak co
roku w Noc Muzeów i w najbliższym nam
muzeum – Muzeum Okręgowym w Koninie działo
się wiele interesujących rzeczy. Wiele ciekawego dzieje się tu na co dzień, ale
podczas tej wyjątkowej akcji dochodzą jeszcze inne, szczególnie fajne atrakcje.
Skuszona ofertą wybrałam się, by zobaczyć nowe ekspozycje oraz bawić się razem z
innymi. Odwiedzających było bardzo wielu i co roku jest więcej. Było coś dla
starszych i tych najmłodszych.
WIDOK Z OKNA ZAMKOWEGO. |
WARSZTATY W CHACIE W SKANSENIE. |
Najpierw
odwiedziłam w spichrzu ciąg dalszy wystawy sukien ślubnych z czasów PRL-u Cała jesteś w skowronkach (o pierwszej
pisałam TUTAJ). Ta dotyczy sukien ślubnych koninianek. Ja też tu dostarczyłam jedną
z kreacji, więc miło było podziwiać ją na pięknej ekspozycji.
Po
drugiej stronie jest przepiękna wystawa, dla dzieci, ale nie tylko, poświęcona
dawnemu życiu na wsi i polskim tradycjom ludowym. Są to ogromne, bardzo
kolorowe plansze z rysunkami i rymowaną tematycznie treścią, a uzupełniają ją
dołączone autentyczne eksponaty muzealne. Nosi ona tytuł Dzień z życia niedźwiedzia. Ciekawie i pięknie wykonane! Polecam!
Nowością
również jest wystawa w zamku Fromm Konin
with love. Poświęcona jest urodzonemu w Koninie Juliusowi Frommowi, który
był bardzo płodnym wynalazcą i wizjonerem tworzącym w Berlinie i Londynie. Jego
patenty to m.in. bezszwowa prezerwatywa, kamizelka ratunkowa i automaty na
słodycze i napoje. Warto więcej się dowiedzieć, bo to bardzo ciekawa postać i w
dodatku z miejscowymi korzeniami!
Można
było też zrobić sobie stylizowany portret
w atelier fotograficznym lub popodglądać tajniki pracy rzeczoznawcy jubilerskiego. Tego nie mamy na co dzień!
Poza tym prezentowały się tu grupy
rekonstrukcyjne z wieloma atrakcjami dla dzieci.
DLA ZMĘCZONYCH I GŁODNYCH CHWILA ODPOCZYNKU PRZY FOOD TRACKU. |
MUZYKA NAS WZYWA DO CZĘŚCI SKANSENOWEJ!!! |
A KAPELA GRA... |
NOWOŚĆ! WARSZTAT PRACY BEDNARZA I ARCHAICZNE DLA MŁODYCH NARZĘDZIA. |
Było
jeszcze wiele innych atrakcji. Odwiedziłam więc ponownie, szczególnie damską wystawę
– tę z biżuterią, bo pojawiły się w
niej nowości. Jakość i piękność zgromadzonych tu zbiorów jest niesamowita, nie
można się napatrzeć i za każdym razem dostrzegam inne jej elementy. A te
ostatnie nabytki pochodzą od osoby prywatnej, która w spadku zostawiła je
muzeum. Teraz wszyscy mogą je tu podziwiać! Piękny gest!
PIĘKNIE WYEKSPONOWANA CUDNA BIŻUTERIA. |
OSTATNI NABYTEK - DAR PANI ELLI LASKOWSKIEJ. |
Resztę
można obejrzeć odwiedzając muzeum. Choć wyjątkowe atrakcje Nocy Muzeów przeminęły, to i tak pozostało wiele do oglądania i
podziwiania. Lubię to miejsce odwiedzać, bo jest w nim dalsza i bliższa
historia regionu konińskiego, choć nie tylko. Wszystko jest pięknie
wyeksponowane, a ludzie, którzy tu pracują są serdeczni i sympatyczni. Pobyt tu
to dla mnie zawsze prawdziwa przyjemność!
JEDEN Z NAJWIĘKSZYCH W POLSCE , ODKOPANYCH W OKOLICY, ZBIORÓW NACZYŃ LEJKOWATYCH (OK. 3 TYŚ LAT P.N.E.). |
EKSPONOWANE W PIWNICY ZAMKOWEJ WYDOBYTE SKARBY DAWNYCH MIEJSCOWYCH KULTUR. |
Muzeum
jest czynne w weekendy od 14 do 18, a
od wtorku do piątku od 10 do 18. Bilety
można nabyć w cenie 10 i 5 złotych. Polecam!!!
Wystawa ikon.
Historia muzeum.
Kościół w Gosławicach.
I serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarze na moim blogu. Pozdrawiam!!!
Pooglądałam raz jeszcze zdjęcia z sukniami ślubnymi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Obecna kolekcja to ciąg dalszy poprzedniej, tym razem naszych miejscowych kreacji. Ale też ciekawe. Najstarsza pochodzi, chyba, z 1946 roku i ta jest bardzo piękna. Serdecznie pozdrawiam Cię Ewuniu:)
UsuńNaprawdę szalenie ciekawa impreza. Pomysły nauki przez zabawę dla dzieci, wystawa biżuterii i sukien ślubnych a do tego tańce. To na pewno był fajnie spędzony czas.
OdpowiedzUsuńBardzo, uwielbiam tak spędzać czas. A tu się naprawdę wiele działo. Pozdrawiam serdecznie i dzięki:)
UsuńZawsze uważam, że lepiej zobaczyć niż nie zobaczyć ;) Ciekawe, czy na wystawie była sukienka z krempliny. Taką miałam. Nie pamiętam gdzie kupiłam taki materiał przy pustych półkach sklepowych. Przeczytałam, że po wojnie syn Juliusa Fromma, odkupił od kuzyna Geringa prawa do marki Fromm Acts. Do dziś przedsiębiorstwo w Zeven wykorzystuje licencję do produkcji prezerwatyw. Mądrzy Ci Żydzi byli.
OdpowiedzUsuńSukienki z krempliny też są. Ja miałam z tego materiału spodnie, za dolary, z Pewexu. To był szczyt luksusu. Potem je przypaliłam przy prasowaniu!!! A jeśli chodzi o Juliusa Fromma, to do tych prezerwatyw wymyślił automat, dziś szeroko stosowany m.in. do napojów i słodyczy. Mądry człowiek. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńO tak, bardzo ciekawa relacja. :)
OdpowiedzUsuńZnowu się w tym roku nie załapałam...
Pozdrawiam serdecznie.
Zawsze pozostają relacje na moim blogu, skromne, ale zawsze coś. Dzięki za komentarz i również pozdrawiam:)
UsuńNiestety nigdy nie byłam na nocy muzeów, a szkoda!
OdpowiedzUsuńCoraz więcej się wtedy w muzeach dzieje i prześcigają się w ciekawych pomysłach, aby zainteresować i przyciągnąć klientów. Mnie się to podoba. Dziękuję i pozdrawiam:)
Usuń