02 sierpnia, 2019

Florencja z parasolami w tle.


Ostatnio znajomi blogerzy Edi i Marco zwiedzali Włochy, więc i mnie naszedł sentyment, by przypomnieć sobie wyprawę do tego pięknego, kipiącego od zabytków kraju. Obejrzałam więc, z ogromną przyjemnością, jeszcze raz swoje zdjęcia i filmy z podróży. Powstało z tej okazji kilka wpisów. Okazało się jednak, że nie ma tam postu o Florencji. Pomięłam to cudne miasto! Być może powodem była „parasolowa” pogoda, która dość skutecznie utrudniała zwiedzanie i fotografowanie, a szary dzień nie był dobrym tłem do podziwiania ogromu zabytków. Wniosek nasuwa się sam - trzeba tam wrócić, zwłaszcza, że mam ochotę na zwiedzanie Galerii Uffizi, w której mieści się największa na świecie kolekcja włoskiego malarstwa renesansowego i jest to jednocześnie jedno z najstarszych muzeów na świecie.


POD PARASOLAMI NA PLACU DELLA SIGNORIA.
PO LEWEJ PAŁAC VECCHIO, PO PRAWEJ LOGGIA DEI LANZI,
ZA NIĄ GALERIA UFFIZI. 


Florencję założyli Etruskowie, gdzieś około VIII wieku p.n.e., w pięknym miejscu, bo u stóp Apeninów i nad rzeką Arno. Potem zmienne były jej losy, jak różne były narody władające tym skrawkiem środkowej Italii. Od XI do XIV wieku była tu bogata i znacząca Republika Florencka, a miasto było jednym z największych w Europie. O jego znaczeniu świadczy fakt, że bito tu własną monetę - floreny, które przez pewien czas były europejską walutą. Potem do XVIII wieku było tu Wielkie Księstwo Toskanii, którym rządzili bardzo sprawnie Medyceusze. Ten znakomity ród doprowadził miasto do szczytu doskonałości tworząc z niego potęgę gospodarczą i kulturalną. W mieście powstały liczne, przepiękne budowle: kościoły, pałace, place otoczone loggiami, mosty i przebogate galerie sztuki. Działali tu najbardziej znani artyści świata: Leonardo da Vinci, Michał Anioł, Giotto, Donatello, czy jeden z twórców architektury i stylu renesansowego - Brunelleschi. Śladów ich twórczości doświadczamy tu na każdym kroku! Dlatego miasto jest tak piękne!!!



Pomimo nieciekawej pogody udało się nam zobaczyć kilka najcenniejszych i najbardziej obleganych (pomimo deszczu!) miejsc w centrum Florencji:


1) Kościół Santa Maria del Fiore (Matki Boskiej Kwietnej). Z daleka przyciąga nas jego ogromna kopuła, zbudowana nowatorsko bez rusztowania, a elementem ją scalającym są specjalnie skonstruowane żebra, widoczne też na zewnątrz, a także wysoka wieża stojąca obok kościoła – to Dzwonnica Giotta (Giotto zaczął jej budowę). Tę ogromną, bardzo ozdobną katedrę zaczęto wznosić w XIV wieku i budowano przez ponad sto lat, ale cudną fasadę z białego, zielonego i różowego marmuru ukończono dopiero w XIX wieku. Niezmiernie zachwycają jej geometryczne wzory, piękne rozety, tympanony, rzeźby i inne liczne ozdobne detale. Trudno oderwać wzrok! Wnętrze jest równie imponujące: ogromne, kolorowe z mnóstwem rzeźb, obrazów i malunków naściennych. Perła architektury renesansowej!








2)  Bazylika Santa Croce (Św. Krzyża). Mniejsza i skromniejsza w wyglądzie, pochodząca z podobnego okresu, jak poprzednia świątynia. Piękną fasadę też uzyskała w XIX wieku. Jednak to właśnie ona nazywana jest Panteonem, gdyż tu zostali pochowani najznamienitsi: Michał Anioł, Galileusz, Rossini i wielu, wielu innych. Całą posadzkę kościoła pokrywają płyty nagrobne. Stąpając po nich miałam trochę dziwne wrażenie, jakbym profanowała groby wielkich tego świata! Cudnie kolorowa jest za to część nad ołtarzem głównym, którą dodatkowo doświetlają przepiękne witraże. Niesamowite przeżycie!







 
3) Pałac Vecchio (Palazzo Vecchio). To ufortyfikowana, prostokątna i trzykondygnacyjna budowla, którą zwieńczają ozdobne blanki, a nad nimi wznosi się ciekawa wieża z tarasem i blankami w kształcie jaskółczych ogonów. Pochodzi z przełomu XIII i XIV wieku i najpierw była tu siedziba republiki, a potem pełniła funkcję Ratusza. Ma kamienną fasadę, którą zdobią małe, ostrołukowe okna. To niezwykła budowla, inna niż wszystkie dokoła! 




4) Loggia dei Lanzi znajduje się obok Pałacu Vecchio i przy tym samym Placu della Signoria. To otwarta galeria m.in. starożytnych rzeźb pod arkadową budowlą, na której znajdują się herby bogatych rodów florenckich. Na placu takich rzeźb jest więcej, choćby słynny posąg Dawida Michała Anioła. Co prawda stoi tu jego kopia (oryginał dla ochrony w jednym z muzeów), ale jest ona bardzo dokładna. Pięciometrowy kolos robi ogromne wrażenie!




5) Galeria Uffizi to dwie pałacowe budowle między Placem della Signoria, a rzeką Arno, zakończone trzecią, która jest łączącą je galerią. Zbudowano je w XVI wieku i miały znajdować się w nich florenckie urzędy, jednak ostatecznie znalazły tu swe miejsce bogate zbiory dzieł sztuki zgromadzone przez Medyceuszy. W tym jednym z największych i najstarszych muzeów zawsze są ogromne kolejki, więc warto wcześniej pomyśleć o zakupie biletu online (znalazłam na stronach: 2 godziny zwiedzania, cena ok. 200 zł, nie ma audioprzewodnika po polsku). 




 
6) Most Złotników (Ponte Vecchio – Stary Most), to widowiskowy, kamienny i najstarszy florencki most zbudowany na rzece Arno w XIV wieku. Widać go zaraz po wyjściu z placu przy Galerii Uffizi. Jest niesamowity! Na długości 84 metrów zostały pobudowane na nim domki, które były sklepami dla rzeźników i sprzedawców ryb. Zaś nad nimi wzniesiono zadaszony Korytarz Vasariego, którym bezpiecznie, bez smrodu, zmoczenia przez deszcz i bez tłoku możnowładcy przechodzili od Pałacu Vecchio do Pałacu Pitti, który znajduje się po drugiej stronie rzeki. W XVI wieku jednak usunięto stamtąd kupców i wprowadzono złotników. Stąd ta nazwa, a sklepy oraz pracownie złotnicze i jubilerskie istnieją tu do dziś. Ilość i różnorodność biżuterii jest tu niebywała! 




7) Kościół San Michelle in Orto – zwraca uwagę swym nietypowym wyglądem. Powstał w budynku przeznaczonym pierwotnie do handlu zbożem. Miał on liczne arkadowe loggie, które potem zabudowano, stąd taki nietypowy, choć bardzo dekoracyjny wygląd. Do tego dodatkowymi ozdobami są umieszczone w specjalnych niszach posągi ufundowane przez florenckich rzemieślników. To taka piękna, koronkowa robota!




8) Wieża Badia Fiorentina i Pałac Bargello z Dzwonnicą. Klucząc wąskimi, zabytkowymi uliczkami miasta, ułożonymi szachownicowo jeszcze za czasów Juliusza Cezara, co krok natrafiamy na ciekawe obiekty. I dla przykładu przy Via del Proconsolo z lewej strony podziwiamy wieżę Badia Fiorentina Opactwa Benedyktyńskiego z X wieku, a po prawej Pałac Bargello z Dzwonnicą. Ten ciekawy architektonicznie obiekt zbudowano w XIII wieku dla trybuna ludowego. W ciągu kilku wieków osądzono i skazano w nim na śmierć wielu złoczyńców. Dziś jest tu siedziba Muzeum Narodowego ze zbiorami rzeźb z XIII i XIV wieku. Kolejne muzeum warte odwiedzenia!


WĄSKIE ULICZKI, TŁUMY TURYSTÓW, REMONTY...
 I DOPASOWANY WIELKOŚCIĄ PODMIEJSKI AUTOBUS. 

PO LEWEJ BADIA FIORENTINA, PO PRAWEJ PAŁAC BARGELLO.


 9) Plac Republiki (Piazza della Repubblica). Zbudowano go w XIX wieku w trakcie przebudowy miasta, kiedy Florencja została stolicą Królestwa Włoch. Zwraca tu uwagę Łuk Triumfalny Arcone wbudowany w ciąg obiektów oraz Kolumna Obfitości wyznaczająca środek miasta. Stoi tu też działająca w dzień i w nocy ozdobna karuzela, której przyciągającą muzykę słychać już z daleka. Na placu odbywają się liczne miejskie imprezy. Stąd można też melexami zwiedzać miasto (nawet po polsku, ok. 30 €, półtorej godziny). 




10) Centralna Biblioteka Narodowa Florencji. Ma dopiero sto lat, ale zwraca uwagę ciekawą architekturą oraz… rozmiarami. Ten monumentalny obiekt został pobudowany specjalnie na rozrastające się zbiory biblioteczne na początku XX wieku. Usytuowano go nad rzeką Arno, co sprawiło sporo kłopotów, gdyż w 1966 roku powódź zalała bezpowrotnie część zbiorów. A są one przeogromne! Widać to po wielkości budynku!




To tylko krótki spacer po jednym z najpiękniejszych włoskich miast. Tak naprawdę, to dokładniejsze zwiedzanie zabytkowych obiektów i wspaniałych muzeów zajmie na pewno wiele dni. A tych kilka zdjęć, to taki przedsmak do wyjazdu i delektowania się cudami Florencji! 


JEDNA Z ULICZEK MIASTA I CODZIENNE TŁUMY!

CZAS NA ODPOCZYNEK I PYSZNE, TRADYCYJNE CAPPUCCINO!


Dziękuję kochani za zaglądanie na blog i piękne komentarze. Życzę Wam udanego weekendu!

22 komentarze:

  1. Wspaniała podróż :) piekne są te bazyliki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, mistrzostwo świata! Nie trzeba być nawet taką artystyczną duszą, jak Ty, aby to docenić:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Byłam na wycieczce w Toskanii parę lat temu z pracy( nagroda)i pierwszym miastem, które odwiedziliśmy była właśnie Florencja.
    Zachwyciłam się bardzo:)
    Jadłam tam też najlepsze lody z serem gorgonzola(a za lodami nie przepadam w ogóle!).
    Milutko pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja za lodami przepadam, ale nie wiem, czy bym się zdecydowała na taki smak:) Jakoś mi do lodów nie pasuje gorgonzola. Chociaż, we Włoszech są różne niesamowite i dziwne połączenia lodowe.
      A miasto zachwyca chyba wszystkich! Udanego weekendu:) Buziaki:):):)

      Usuń
    2. Wiele osób się bało,
      a potem lizali mojego. Smakowało wszystkim, zatem polecam😀

      Usuń
    3. Czuję się zachęcona! Gdy będę we Włoszech, to spróbuję. Dzięki:)

      Usuń
  3. Nie wczytywałam się za bardzo w treść bowiem zaraz ruszamy w drogę, dzisiaj znowu Poznań.
    Pasztet pyszny, śliwki słodkie, także pyszne. Dziękujemy za miłe spotkanie. Po powrocie do domu wrzucę kilka fotek z Kazimierza B, które zrobiłam dzięki Tobie.
    Buziaki i moc serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było mi bardzo miło! Cieszę się, że smakowało. A ja podróżuję wirtualnie po Supraślu i okolicy. Bardzo mi się tam podoba:)
      Miłego zwiedzania mojej Wielkopolski. Do usłyszenia:)

      Usuń
  4. Wszystko pięknie opisałaś i pokazałaś.Dziękuję, że mogłam poznać kawałek Florencji. Kościoły, pałac, biblioteka.... wszystko to piękne zabytkowe budowle. I napój kawowy smakował wybornie :) Pozdrawiam i dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miasto piękne, a cappuccino jakieś dużo lepsze od naszego. Może to magia miejsca tak działa! Przesyłam całusy:)

      Usuń
  5. Florencja ciągle jeszcze pozostaje w moich marzeniach ale z pewnością kiedyś je spełnię. Zwiedzania jest tam sporo, mnóstwo pięknych i ciekawych miejsc. Wspaniale jedne z najważniejszych. Pozdrawiam i życzę pięknej pogody na wszystkich dalszych wycieczkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po to mamy marzenia, aby je spełniać. Świat byłby bez nich smutny! Ja zaczęłam na większą skalę dopiero na emeryturze, więc masz dużo czasu. Serdecznie pozdrawiam i składam najlepsze życzenia na nową drogę życia:)

      Usuń
  6. Florencja zawsze piękna, my byliśmy tam dwukrotnie. Mieliśmy słoneczną pogodę ale jak widać na Twoich zdjęciach w deszczu też ma swój urok. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejrzałam Twoje zdjęcia, są rewelacyjne! Uchwyciłeś wiele detali tych pięknych miejsc. Z moich zdjęć do wykorzystania zostało niewiele. No, ale to, co najważniejsze zostało w naszych sercach! Zasyłam pozdrowienia:)

      Usuń
  7. Za dwa tygodnie o tej porze będę już we Włoszech i już się niecierpliwię. To będzie mój drugi pobyt w tym kraju, zwiedziłam już Bergamo, Wenecję, Sirmione, Lecco. Byłam na przełomie grudnia i stycznia i pogoda też była różna. Nad jeziorem Como byla taka mgła, że nic nie było widać, w Wenecji za to zimno ale słonecznie. Teraz obieramy głównie kierunek na Dolomity ale nie tylko, bo planujemy powrót na jeden dzień do miasta kanałów i gondoli. Florencja na Twoich zdjęciach jest przepiękna i zachwycająca, może uda nam się dotrzeć tam za trzecim razem. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że znów wybrałaś Włochy. To piękny kraj, nie ma drugiego takiego na świecie z tyloma zabytkami. Ile razy by się tam nie było, to jest co oglądać! Czekam potem na wpisy z Twoich wojaży. Szerokiej drogi:)

      Usuń
  8. Moje wielkie marzenie. Włochy marzą mi się już od paru lat, kraj dla mnie bajkowy. Cudowna relacja, piękne zdjęcia. Architektura tam zachwyca. Jeny, ja to chyba bym tam z milion zdjęć zrobiła. Widać na zdjęciach, że czułaś się tam bardzo szczęśliwa, uśmiech najszczerszy, pełen radości. :) Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę, byście raz jeszcze tam pojechali. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo! Rzeczywiście Włochy, to piękny kraj. Nigdzie na świecie nie ma tylu zabytków i z tak różnych okresów historii tego kraju. Z robieniem zdjęć jest pewien problem, bo wszędzie naprawdę tabuny turystów. Ale zawsze coś tam wyjdzie. Życzę spełnienia marzeń! Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Cudowna architektura. Nam też deszcz by nie przeszkodził, by zobaczyć Florencję.
    Tam jeszcze nie dotarliśmy. Jest na mojej liście marzeń.
    Dziękuję za włoskie impresje podróżnicze :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samemu zobaczyć na własne oczy, to nie to samo, co podróżować wirtualnie. Ale dzięki blogom podróżniczym mamy choć namiastkę zobaczenia pięknych miejsc w Polsce i świecie. Mnie to bardzo cieszy, bo wiem, że do wszystkich nie zdążę dotrzeć. Kocham wszystkie podróże!
      Dzięki i całusy dla Was:)

      Usuń
  10. Bardzo nam miło, że wspomniałaś o nas Urszulko :) aż cieplutko zrobiło się na serduszku.
    We Florencji też byliśmy ale nie musieliśmy rozkładać parasoli - był niezły żar z nieba.
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjemność też po mojej stronie, bo przywołaliście mi piękne, włoskie wspomnienia. Dziękuję i również przesyłam wiele serdeczności:)

      Usuń

Jeśli nie jesteś zarejestrowanym użytkownikiem komentuj jako użytkownik anonimowy. Możesz wtedy dodać swój podpis i wszystko OK. Dziękuję też wszystkim komentującym za odwiedzenie mojego boga:)